Policja prowadzi śledztwo w sprawie piątkowej strzelaniny w Leeds, podczas której zginął jeden Polak, a drugi mężczyzna, prawdopodobnie też Polak, został postrzelony w „dolną część ciała” i przebywa obecnie w szpitalu. - Charakter tego zdarzenia wskazuje na to, że było zaplanowane i wymierzone w konkretne osoby - mówi detektyw Simon Beldon. Policja uznała strzelaninę za morderstwo.
Sprawca lub sprawcy zniknęli z miejsca zdarzenia i nie zostali ujęci. Funkcjonariusze zabezpieczają ślady i przesłuchują świadków wydarzenia. Policja prosi wszystkich okolicznych mieszkańców, aby zgłaszali się na komisariaty. - Każda, nawet z pozoru błaha informacja może się okazać kluczowa dla wyjaśnienia sprawy. Apelujemy o zgłaszanie się na policję – apeluje detektyw Beldon.
Policyjne numery do kontaktu: 101 lub anonimowo na linię Crimestoppers: 0800 555 111.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.