Lord Mayor’s Show lub wyjście na lodowisko? A może wystawa starych pocztówek lub oryginalnej biżuterii rodem z Nowej Zelandii? Ten weekend zapowiada się bardzo ciekawie, każdy znajdzie coś dla siebie!
LONDYN
Lord Mayor’s Show – parada uliczna, 9 listopada 2013, udział bezpłatny
Lord Mayor, czyli Pan Burmistrz - ambasador Londynu - to honorowe stanowisko, corocznie obsadzane na nowo z równie wielką pompą. W procesji biorą udział tysiące ludzi z przeróżnych organizacji, setki koni oraz tłumy widzów. Wszyscy ruszają z Mansion House o godzinie jedenastej i historycznymi uliczkami Square Mile docierają do Royal Courts of Justice w Strand. O godzinie 11.45 wyjątkowo reprezentacyjna kareta wyrusza do Mansion House, aby odebrać nowego burmistrza i dołączyć do parady. Wspólnie docierają do Katedry Św. Pawła, gdzie Lord Mayor odbiera błogosławieństwo. W drodze powrotnej, pomiędzy 13 a 14.30, trasa przebiega przez Embankment.
Spektakularnym finałem i tak widowiskowej imprezy jest pokaz sztucznych ogni, który będzie miał miejsce nad Tamizą, pomiędzy mostami Waterloo i Blackfriars.
Uroczystość cieszy się popularnością od XVI wieku, kiedy to Lord Mayor składał publiczną przysięgę lojalności wobec króla Jana. Wtedy jeszcze podróżował rzeką, później konno, aż do roku 1711, kiedy to Sir Gilbert Heathcote spadł i złamał sobie nogę. W następstwie tego wypadku Joseph Berry of Holborn zamówił wspaniałą karetę za cenę £1,065. Wytworny środek transportu do dziś zarabia na siebie nie tylko poprzez udział w paradzie, przez resztę roku zatrudniony jest w Muzeum Londynu w charakterze eksponatu-gwiazdy.
A kto tym razem dostąpi honoru luksusowej przejażdżki i znajdzie się w centrum tego całego hałasu? Po raz drugi w historii zaszczytne stanowisko obejmuje kobieta – prawniczka Fiona Woolf.