"Ekonomicznych potrzeb Iraku nie da się przecenić" - powiedział Bremer w wywiadzie dla "Washington Post". Według Bremera, uruchomienie irackiej sieci elektrycznej do lata 2004 roku kosztować będzie 2 mld dolarów, zaś jej modernizacja 13 mld dolarów w okresie najbliższych 5 lat. Zapewnienie krajowi dostaw pitnej wody wymagałoby nakładów w wysokości 16 mld dolarów w okresie czterech lat.
Bremer spodziewa się, że koszty te pokryją rządy różnych krajów, w tym władze USA. Administrator przyznał, że przychody z eksportu ropy naftowej są nadal niskie i dodał, że priorytetem jego administracji jest przyciągnięcie do Iraku zagranicznych inwestorów. W ocenie Bremera doniesienia o chaosie w Iraku są wyolbrzymione. Ataki na Amerykanów nie są dla USA "zagrożeniem strategicznym" – podkreślił Bremer.
Koszty wojskowej okupacji Iraku ocenia się na ok. 1 mld dolarów tygodniowo. Liczba ofiar śmiertelnych wśród żołnierzy amerykańskich w okresie trzech miesięcy od zakończenia konfliktu przewyższyła już liczbę ofiar z okresu operacji wojennej.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.