Propozycji zmian jest dość sporo. Ale cel jest ten sam – zmniejszenie liczby wypadków na brytyjskich drogach. Wśród propozycji główne miejsce zajmuje podwyższenie wieku osób mogących starać się o prawo jazdy. Jeden wariant zakłada 18 lat, drugi dodaje, że 18-latek będzie mógł posiadać ograniczone prawo jazdy, które zamieni się w pełnoprawne z chwilą ukończenia 19 lat.
Dodatkowe pomysły mówią o zmniejszeniu dopuszczalnego limitu alkoholu dla młodych kierowców – takie zmniejszenie obowiązywałoby każdego nowego kierowcę przez 12 pierwszych miesięcy. Stosowanie tego rozwiązania zależne byłoby od jego wieku. Inna ciekawa propozycja mówi o tym, aby kierowcy w wieku do 30 lat, po uzyskaniu prawa jazdy nie mogli przez pierwszy rok prowadzić samochodu nocą.
Wszystko znajduje się w raporcie przygotowanym przez Transport Research Laboratory. Pomysł wprowadzenia tzw. Graduated Driver Licensing zyskał poparcie organizacji zajmujących się bezpieczeństwem na drogach. Pomysł zakłada, że 18-letni kierowca będzie musiał przez pierwszy rok przejść dodatkowe sprawdziany, aby w wieku 19 lat uzyskać pełnoprawne prawo jazdy.
Eksperci przekonują, że tego typu rozwiązania stosowane m.in. w Kanadzie, na brytyjskich drogach mogą ograniczyć liczbę zabitych i rannych w wypadkach o około 5000 rocznie. Z aktualnych statystyk wynika, że 25 proc. poważnych wypadków jest powodowanych przez młodych kierowców. - Im młodszy kierowca, tym większe ryzyko kolizji i wypadków. Najbardziej wrażliwym okresem jest czas po odebraniu prawa jazdy, kiedy kierowcy brakuje jeszcze doświadczenia – mówią eksperci z Transport Research Laboratory.
Propozycjami zajmuje się teraz ministerstwo transport. Rzecznik resortu zapewnia, że jeszcze przed końcem roku poznamy formalną opinię ministra na ten temat. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że minister Patrick McLoughlin „jest otwarty na tego typu pomysły”. Jego zdaniem konieczne jest dopracowanie szczegółów, aby osiągnąć równowagę pomiędzy ograniczeniami i praktycznymi zaletami tego typu rozwiązań.
Warto podkreślić, że w myśl nowych pomysłów, kurs na prawo jazdy będzie można zacząć już po ukończeniu 17 lat, ale egzamin byłby możliwy dopiero po ukończeniu 18 lat. Każdy kursant musiałby przejeździć 120 godzin, w tym 20 nocą. Po zdanym egzaminie, 18 latek dostawałby prawo jazdy „w zawieszeniu” na 12 miesięcy. Na samochodzie musiałby mieć naklejkę „P” (probation). W tym czasie nie mógłby samodzielnie prowadzić nocą, chyba, że w samochodzie obecna byłaby osoba powyżej 30 roku życia.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.