Dziennikarz z "Daily Mail" zgłosił się do Grażyny Czubińskiej z PUNO z pytaniem o badania na temat imigrantów z Polski. Odpisała, że teraz nie ma jej w Wielkiej Brytanii i nie może się spotkać. Na drugi dzień w "Daily Mail" pojawił się artykuł z jej wypowiedzią. - Jest tam mnóstwo przekłamań i informacji nieprawdziwych w odniesieniu do moich badań - podkreśla Grażyna Czubińska. Poniżej tekst po autoryzacji
Jak twierdzi Grażyna Czubińska, seksuolog i autorka badań z Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie, nie chodzi tu o większą częstotliwość uprawiania seksu. Młode polskie imigrantki częściej angażują się w ryzykowne sytuacje seksualne takie jak seks grupowy czy swinging. Są one też bardziej skłonne do zdradzania swoich partnerów, ale Polacy zdradzają w UK w jeszcze większym wymiarze.
- W trakcie badań najbardziej zaskakujące było to, że Polacy w UK uprawiają seks grupowy cztery razy częściej niż wcześniej w Polsce. Stają się też bardziej świadome swoich potrzeb seksualnych, zaspokajają je częściej w UK, niż w PL poprzez internetowy seks, i inne tego typu aktywności – mówi autorka badań, która podkreśla, że w Polsce tego typu zachowaniom częściej towarzyszył alkohol, tymczasem na Wyspach narkotyki.
Więcej stresu
Czubińska twierdzi też, że Polki w UK dużo częściej niż w Polsce decydują się na wchodzenie w relacje seksualne o podłożu ekonomicznym. Ale Polacy w UK robią to jeszcze częściej, bo w przypadku naszych mężczyzn odsetek rośnie w tym przypadku aż pięciokrotnie.
Zdaniem ekspertów stres u Polek mieszkających na Wyspach często bierze się z powodu bariery językowej, problemów finansowych, poczucia wyobcowania i oddalenia od pozostawionej w Polsce rodziny.
32-letnia Magdalena, która przez trzy lata pracowała na Wyspach jako kelnerka, po powrocie do Polski zrozumiała, że przyczyną bardziej rozwiązłego trybu życia na emigracji jest samotność. – Kiedy jesteś sama zagranicą, czujesz się niepewnie, bardzo łatwo jest zacząć zachowywać się inaczej niż do tej pory. Poza tym Polki na Wyspach biją urodą rodowite mieszkanki, co mocno przyciąga mężczyzn. Z kolei Brytyjczycy wydają się Polkom dużo atrakcyjniejsi od chłopaków z Polski. Samotność pcha wiele kobiet w różne towarzystwo. Zaczynają chodzić na imprezy, co skutkuje różnymi seksualnymi przygodami – mówi była emigrantka.
- Wiele dziewczyn w UK traktuje życie na imigracji, jak jeden wielki wakacyjny wyjazd. To samo zresztą widać w Hiszpanii, we Włoszech czy w Niemczech – dodaje 26-letnia Ola, która przez dwa lata pracowała w hotelu w Birmingham.
red.