MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/09/2013 09:53:00

Uwaga na przedłużone gwarancje

Uwaga na przedłużone gwarancjeSieci handlowe takie jak m.in. Tesco, PC World czy Currys zwodzą klientów oferując im przedłużone płatne gwarancje na sprzedawane towary – alarmują przedstawiciele organizacji konsumenckiej Which? Eksperci podkreślają, że rocznie w UK klienci wydają ponad 300 mln funtów na dodatkowe gwarancje, które często okazują się nic nie warte.
Coraz częściej dochodzi do absurdalnych sytuacji, w których klienci na przykład kupując zmywarkę wartą 350 funtów, kupują przedłużoną 3-letnią gwarancję za kolejne 160 funtów. Eksperci z Which? ostrzegają, że w wielu sieciach handlowych na Wyspach, „wciskanie” takich gwarancji to dość powszechny proceder. Stawiają też pytanie – czy jako klienci tak naprawdę potrzebujemy tego typu dodatkowych gwarancji? Wielu konsumentów nie ma bowiem świadomości swoich praw i bezpłatnej ochrony po zakupie towaru.

Aby sprawdzić, jak te sprawy wyglądają w rzeczywistości, przedstawiciele Which? wybrali się na zakupy do najpopularniejszych sieci marketów elektronicznych i supermarketów. Odwiedzili takie sklepy jak Currys, PC World, Tesco, John Lewis, Richer Sound i Euronics. Eksperci sprawdzili po 12 sklepów każdej sieci. Za każdym razem wypytywali sprzedawców o warunki podczas kupna np. telewizora czy pralki. Odpowiedzi personelu dotyczące gwarancji wprowadzano oceniano w specjalnym arkuszu, uznawano je za pomoce, użyteczne, opłacalne lub zupełnie na odwrót.

Wciskanie gwarancji

Currys i PC World, należące do Dixons, zostały ocenione najgorzej. W jedenastu sklepach oferowano płatne gwarancje, ale sześć sklepów oceniono poniżej poziomu, a wizyty w czterech sklepach jako mało pomocne. – Aż jedna trzecia naszych przedstawicieli miała poczucie ostrego namawiania przez sprzedawców do zakupu gwarancji typu „Whatever Happens”. Personel bardzo naciskał na sprzedaż dodatkowych gwarancji, w wielu wypadkach było to bardzo dosadne. Jednak niewielu sprzedawców przyznawało, że taka gwarancja, która niby „obejmuje wszystko” nie jest uwzględniania przy szkodach i awariach wynikłych przez pogodę, wodę, zaniedbania i nadużycia – mówi przedstawiciele Which?

Przy kolejnych wizytach we wspomnianych sieciach, personel próbował wmawiać, że przepisy regulujące sprzedaż towarów nie dotyczą dużych sieci handlowych. – Wielu sprzedawców podkreślało też, że naprawa sprzętu na zwykłej gwarancji producenta często trwa nawet sześć tygodni. Generalnie chodziło im o wykazanie wad darmowej gwarancji i namówienie do wyłożenia pieniędzy na dodatkową gwarancję – mówią eksperci.

W Richer Sounds na 12 wizyt, podczas 8 proponowano sprzedaż pakietów gwarancyjnych, ale namawianie nie było już tak silne. Lepiej było też w marketach Tesco, gdzie tylko w 4 sklepach spotkano się z wciskaniem klientom płatnych gwarancji. W Euronics, tylko w jednym sklepie spotkano się z takimi ofertami. Najlepiej oceniono sklepy John Lewis – doceniono jakość obsługi, przedstawienie wszystkich zalet i wad poszczególnych pakietów gwarancyjnych.

Część sieci handlowych zbyt mocno naciska na sprzedaż dodatkowych pakietów, nie do końca informując klientów o ich prawach. Szefowie tych sklepów powinni zwrócić uwagę pracowników, aby ci przedstawiali klientom pełny obraz oferty – mówi Richard Lloyd, dyrektor Which?

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska