Rosnącą popularność telefonów i smartfonów wśród dzieci w UK eksperci nazywają „tykającą bombą zegarową”. Ich zdaniem rodzice wykorzystują nowoczesną technologię do wygodnego nadzoru nad coraz młodszymi dziećmi.
Ułatwienie dla rodziców
Komórki służą też jako łatwe źródło zapewnienia rozrywki dzieciom w domach lub podczas podróży. Rodzice są zadowoleni, bo dziecko godzinami gra na smartfonie, a oni mają święty spokój. Cześć rodziców argumentuje, że telefon komórkowy to idealne narzędzie do kontrolowania dziecka poza domem – można w łatwy sposób się zdzwonić i sprawdzić jak wygląda sytuacja na boisku czy na placu zabaw.
Jednak zdaniem przedstawicieli ministerstwa zdrowia, rodzice nie powinni pozwalać na to, aby dzieci miały ciągły dostęp do telefonu komórkowego. Potwierdzają to lekarze, którzy uważają, że dzieci i młodzież do 16 roku życia nie powinni korzystać z komórek tylko w niezbędnych sytuacjach i w ramach podstawowych funkcji, czyli dzwonienia. Eksperci z dziedziny medycyny powołują się na badania, które dopatrują się związków pomiędzy promieniowaniem telefonów GSM na młode organizmy. Chodzi tu przede wszystkim o guzy mózgu wywołane nadmiernym promieniowaniem.
Kampanię wspiera organizacja Powerwatch. – Pomysł wyposażania pięciolatków w telefony komórkowe to przykład skrajnej nieodpowiedzialności. Pojawia się coraz więcej dowodów na szkodliwy wpływ promieniowania telefonów na osoby dorosłe, więc proszę sobie wyobrazić jak ono może szkodzić młodszym organizmom. W ten sposób narażamy zdrowie naszych dzieci – mówi Graham Lamburn z Powerwatch.
Komórka a rak mózgu
Oczywiście część ekspertów nadal bagatelizuje szkodliwość oddziaływania promieniowania sieci komórkowej, ale tak naprawdę dopiero za kilka lat dowiemy się, jak na nie reagują osoby korzystające z telefonów od małego. – Za 10 lat może okazać się, ze obecne pięciolatki nie rozstające się komórką, mają poważne problemy zdrowotne. Szwedzcy naukowcy już teraz dowiedli, że częste korzystanie z telefonów komórkowych przez kilkanaście lat sprawia, że ryzyku zachowania na raka mózgu u dorosłych rośnie 2,5 razy – dodaje Lamburn.
Na szczęście nie wszyscy rodzice wpadają na pomysł kupowania komórki dzieciom w wieku 5 lat. Z danych serwisu uSwitch.com wynika, że dzieci w UK dostają pierwszy telefon średnio w wieku prawie 12 lat (dokładnie 11,8). - Pamiętajmy jednak, że jest to wartość średnia – stąd też w UK mamy około miliona 5-latków, którzy praktycznie nie rozstają się ze swoją komórką. Jeśli już zdecydujemy się na zakup telefonu dla dziecka, skorzystajmy z kilku prostych środków ostrożności, jak na przykład limit abonamentowy ograniczający długość rozmów lub też ograniczenia czasowe w używaniu takiego urządzenia – podpowiada Ernest Doku ze uSwitch.com
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Brytyjskie ministerstwo zdrowia przestrzega rodziców przed kupowaniem telefonów małym dzieciom. Obecnie już milion 5-latków porusza się z telefonami komórkowymi w kieszeniach. Zdaniem lekarzy, niekorzystnie wpływa to na ich zdrowie i rozwój.
