MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/08/2013 11:42:00

Polacy coraz bardziej oburzeni

Na co dzisiaj zły jest Polak? Na rząd i Sejm, na służbę zdrowia, na kolegę z pracy i na sąsiada, bo kupił nowe auto. Na żonę, bo nie rozumie, na dzieci, bo bałaganią. I na siebie, bo pensja wystarcza mu na bułkę z kefirem. Siedzimy na zegarowej bombie społecznego oburzenia. Wybuchnie?


Podróże kształcą

Na proces narastającego niezadowolenia wpływa także inne równoległe zjawisko, które specjaliści nazywają samouświadomieniem obywatelskim. Wielu Polaków w ostatnich latach, poszukując pracy, studiując bądź podróżując, odwiedzało kraje wysokorozwinięte, gdzie, inaczej niż w Polsce, przestrzeń społeczna jest zaprojektowana tak, by służyć ludziom, a nie tak, by im przeszkadzać, szukać na nich haków i rzucać im kłody pod nogi. Dzięki tym eskapadom sprawdziliśmy na własnej skórze powiedzenie „podróże kształcą”. Mieliśmy bowiem okazję sami ocenić różnice w poziomie rozwoju i życiowych standardów. A potem wyciągnąć wnioski. Szkoda tylko, że częściej jeździmy po świecie niż nasi politycy. Może oni też czegoś by się nauczyli.

– Oburzenie Polaków nie będzie katalizatorem dobrych zmian i podwyższenia standardów w rządzeniu krajem. Należy się raczej spodziewać tego, że po raz kolejny nie pójdziemy na wybory, aby nie dać się zwieść pustym obietnicom. W wyniku tej obywatelskiej niemocy niewymieniający się od lat na scenie politycznej ci sami aktorzy będą mieli jeszcze mniejszą motywację do generowania lepszych pomysłów na rządzenie państwem – ocenia Izabela Albrycht.

Prawdziwy wybuch oburzenia zapewne jednak dopiero przed nami. Będzie on innego rodzaju niż dotychczas nam znane. – Nie będzie w tej aktywności miejsca dla tradycyjnej polityki i dla partii politycznych. Nie będzie zresztą miejsca dla nikogo, kto już był bądź jest w polityce, nawet jeśli nie jest oceniany fatalnie. Zniknie tradycyjny podział na PO i PiS. Związki zawodowe, wystarczająco skompromitowane w ostatnich 20 latach, przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie. Znajdzie się za to przestrzeń dla ludzi spoza obecnej polityki, dla protestów idących z sieci, bez wyrazistych liderów i jasnych postulatów, trudnych do skanalizowania i rozbicia. Choć oczywiste jest, że system demokratyczny będzie próbował osłabiać takie trendy, ale co do skuteczności tych działań możemy mieć wątpliwości – przewiduje Eryk Mistewicz, konsultant strategii politycznych i marketingu, współautor „Anatomii władzy”. – Ciekawy pod tym względem był wybuch społecznego niezadowolenia w Mołdawii, jak również ostatnie wydarzenia w Turcji. Warte obserwacji są protesty w Hiszpanii, gdzie bezrobocie wśród młodych przekracza według Eurostatu 50 proc. Nowe media pozwalają im na nieskrępowaną wymianę opinii i natychmiastowe zorganizowanie się. To, czego można być dziś pewnym, to fakt, że zmiana nadejdzie z sieci. A więc będzie gwałtowna i trudna do opanowania tradycyjnymi metodami, przez tradycyjną politykę.

Być może nawet tę politykę zmiecie z powierzchni. Raz a dobrze. Dzisiaj na nic innego nie zasługuje. Na liczniku zegarowej bomby społecznego oburzenia zero, czyli wybuch jest coraz bliżej.

Dzisiejsze niezadowolenie Polaków ma korzenie w 1989 r. i jest odwzorowaniem głębokiej, wieloletniej frustracji polityczno-ekonomicznej, która towarzyszy nam od początku transformacji

Marcin Hadaj, Dziennik Gazeta Prawna

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?

Zamów pełne wydanie Dziennika Gazety Prawnej w internecie.            
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

kaza10000

33 komentarze

19 sierpień '13

kaza10000 napisał:

Komentarz usunięty w związku z naruszeniem regulaminu.

profil | IP logowane

autor65

74 komentarze

16 sierpień '13

autor65 napisał:

"Kogo to obchodzi?" - jakby powiedział mój syn Maciek.
Zastanawiam się tylko jak interpretować to pytanie...retorycznie czy zwykle?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska