Tu najtrudniej zdać egzamin na prawo jazdy

Oprócz górzystych dróg, które dominują w krajobrazie Heckmondwike, nic nie wskazuje na oczywisty powód wspomnianego zjawiska. Pięć mieszkanek tego miasta zostało uznanych za najmniej zdolnych kursantów prawa jazdy w UK. Wspólnie mają na swoim koncie 158 oblanych egzaminów praktycznych.

Tożsamość pań nie została ujawniona, ale wiadomo, że mają od 35 do 48 lat. Razem na kursy prawa jazdy i egzaminy wydały już prawie 10 tysięcy funtów. Taki wyczyn powiązany z liczbą nieudanych podejść zagwarantował im wysokie lokaty w krajowym TOP 20.

Jedna ze wspomnianych mieszkanek Heckmondwike podjęła aż 34 próby zdania egzaminu na prawo jazdy. Dwóm paniom po 30 próbach w końcu się udało zdobyć upragnione dokumenty. Eksperci zaczęli się zastanawiać, dlaczego akurat w liczącym zaledwie 17 tysięcy mieszkańców Heckmondwike, aż tyle osób ma problemy z praktycznymi egzaminami. Miejscowi instruktorzy jazdy nie byli skorzy do komentowania sprawy. Eksperci próbują tłumaczyć zjawisko dość wąskimi drogami, słabymi nawierzchniami i obleganymi skrzyżowaniami. Na trasie każdego egzaminu znajduje się również rondo Gildersome, które uznawane jest za najbardziej niebezpieczne rondo w całym hrabstwie West Yorkshire.

Osiągnięcia pięciu kursantek z pewnością wpłynęły na dość niski wskaźnik zdawalności dla miasta, który obecnie wynosi 39,8 proc., dla porównania średnia krajowa to 47,1 proc. Paniom ogólnie zdawanie tych egzaminów idzie gorzej – ich średnia to 35 proc., podczas gdy panów 45,7 proc.

- To dość niezwykłe, że Heckmondwike okazuje się tak trudnym miejscem do zdawania prawa jazdy. Wydaje mi się, że przy tym temacie w grę wchodzi jeszcze wiele innych okoliczności i czynników, które razem składają się na sukces lub porażkę kursanta. Nerwy i stres grają ogromną rolę podczas egzaminów – mówi Mark Peacock z BSM Driving School.

Warto zauważyć, że kolejne trzy osoby odnotowane w TOP 20 to mieszkańcy Bradford, które od Heckmondwike dzieli tylko około 10 kilometrów. Do historii przejdą też dwie panie z Middlesbrough, które zanim zdały, do egzaminy podchodziły łącznie 69 razy. Rekordzistą jest pewien 40-latek, który próbował zdawać aż 37 razy. Na same egzaminy wydał prawie 2300 funtów.

W kategorii egzaminów teoretycznych palmę pierwszeństwa dzierży pewna 28-latka z Londynu – próbowała zdawać testy aż 110 razy, co kosztowało ją 3410 funtów.


 Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Młodzi kierowcy - zakaz jazdy nocą
• Problem z prawem jazdy dla Brytyjczyków
• Ważne zmiany w egzaminie na prawo jazdy
• Tracą prawo jazdy za używanie telefonów
• Kamery dla egzaminatorów prawa jazdy?