MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/08/2013 07:56:00

Felieton: Pozytywne myślenie

Felieton: Pozytywne myślenieJest dobrze. Warto powtarzać sobie tę formułkę, szczególnie gdy dobrze nie jest. To autopsychomanipulacja, która działa. Serio. Chociaż czasem trzeba trochę poczekać na efekty.
Wywaliło mi internet. A bez internetu jak bez wody. Szczególnie gdy trzeba trzasnąć felietonik dla „MW” – no bo gdzie szukać źródeł inspiracji? Tylko w internetach piszą, że PKB leci na pysk, dług publiczny sięgnął stratosfery, CIA podgląda nas przez kratkę wentylacyjną, NSA podsłuchuje przez syfon w zlewozmywaku, a islamski terroryzm jest sponsorowany przez nie obie, ale za naszą kasę. Piszą też o wielu innych rzeczach, ale tak się utarło, że w poniedziałkowej odsłonie „MW” komentujemy te najstraszniejsze. Żebyście się, Drodzy Czytelnicy, nimi przejęli i coś na nie zaradzili, skoro my nie potrafimy. Tym razem będzie inaczej. Nie mogę się nasycić danymi o postępach światowej totalitaryzacji, więc muszę lecieć całkiem z głowy. Bo wywaliło mi internet.

I chyba dobrze się stało, bo pomyślałem, że można by – dla odmianki – trzasnąć coś pozytywnego. Nikomu od tego świadomości nie ubędzie, a nawet przeciwnie. Wszak oprócz totalniactwa, banksterstwa i innej masonerii istnieje jeszcze dobro. A właściwie istnieje tylko dobro, a cała reszta to jego brak. Mądrze napisane, nie? Jakby co, to nie ja to wymyśliłem – to św. Augustyn. Tak czy siak, skoro jest tylko dobro – bo cała reszta to jego brak – „jest dobrze” przestaje być pustym sloganem i nabiera głębszego sensu. Wypływa bowiem z istoty rzeczy. A jeśli uważacie, że jest źle, to jesteście w błędzie. Źle nie jest nigdy – po prostu jest za mało dobrze. Ha! Od razu lepiej.

Nie? To zróbcie eksperyment. Najlepiej długoterminowy. Spróbujcie myśleć, że jednak tak. Że jak się sypie, to nie dlatego, że świat jest immanentnie spartaczony, tylko dlatego, że my tworzymy w nim za mało dobra. I jedyny sposób, żeby to naprawić, to tworzyć tego dobra więcej. Niekoniecznie od razu przez naśladowanie Matki Teresy – chyba że ktoś jest kozak i podoła. Po prostu przez to, by w sytuacji codziennych wyborów życiowych decydować się na te dobre rozwiązania (w odróżnieniu od tych „mało dobrych”). Okazji z pewnością nie zabraknie. Poczynając od takich, jak ustąpienie babci pierwszeństwa w kolejce do autobusu z topniejącą liczbą miejsc siedzących, przez takie, jak zadzwonienie do staruszków z pytaniem o zdrowie, po takie, jak bycie życzliwym dla kogoś, kogo chciało się właśnie pociągnąć z mańki albo werbalnie sponiewierać. Chodzi właściwie o każde działanie, które wypływa z intencji moralnej.

Spróbujcie tak przez tydzień. Dwa? Albo po prostu – ile dacie radę. I zobaczcie, co się zmieni. Fakt, to nie działa na prostej zasadzie, że bułka dla bezdomnego przekłada się na stówę znalezioną na ulicy. Zmiany następują niekoniecznie szybko, ale nieoczekiwanie i zaskakująco. Na dalszym Wschodzie nazywa się to prawem karmy. Trąci ezoteryką, ale tak naprawdę chodzi o prawo przyczyny i skutku. Po prostu akcja wywołuje reakcję, tylko często nie wiadomo, skąd nadejdzie odpowiedź na nasze czyny.

A na podkładkę codziennych działań powtarzajcie sobie, że „jest dobrze”. Po pewnym czasie ta mantra zakoduje się w podświadomości i zmieni nastawienie – na lepsze. A zmienione nastawienie zrodzi zmienione (na lepsze) zachowania. I łatwiej będzie dokonywać dobrych wyborów.

Ot, i takie to wyszło mi kazanie. Ale świeckie, jakby co.

O, internet wrócił. No to o to banksterach będzie innym razem.

Pan Dobrodziej
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Nie_z_tej_bajki

87 komentarzy

7 sierpień '13

Nie_z_tej_bajki napisała:

Stara prawda jak świat - wszystko do nas wraca. Czy to wyrządzone zło, czy dobro... ;-) A pozytywne myślenie wspomaga nasze "widzenie".

profil | IP logowane

kaarroollcciiaa

280 komentarzy

7 sierpień '13

kaarroollcciiaa napisała:

Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie wierzyłam w takie rzeczy, wręcz śmiałam się z nich pod nosem ale jak to mówią nie oceniaj jeśli nie spróbowałeś:) NO więc spróbowałam i przestałam krytykować:) Wkręciłam się w te klimaty i studiuję książki na ten temat a jest ich sporo.

profil | IP logowane

Pan_dobrodziej

246 komentarzy

6 sierpień '13

Pan_dobrodziej napisał:

Tu nie ma za bardzo o czym pisać - trzeba to sprawdzić:)

profil | IP logowane

kaarroollcciiaa

280 komentarzy

5 sierpień '13

kaarroollcciiaa napisała:

Powinno być więcej artykułów o tej tematyce. Od jakiegoś czasu praktykuję pozytywne myślenie i muszę przyznać że początkowo nie wierzyłam w nie ale z czasem zaczęło się to zmieniać:) A jeśli chodzi o dobre uczynki wspomniane w artykule jak ustąpienie miejsca itp ciężko z tym w dzisiejszych czasach bo każdy jest zabiegany i zagubił się w tym świecie i gna z jego biegiem nie patrząc co traci i co przemija wokół niego. A najlepsze jest to , że dobre uczynki wprawiają nas w dobre samopoczucie i wypełniają nas zadziwiający spokój, radość i spełnienie.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska