25/07/2013 09:28:00
– Teraz dostajemy rachunki i musimy zwrócić ponad 20 tys. zł. A przecież my tych pieniędzy nigdy nie wzięliśmy – mówi pani Katarzyna. Ten dług to efekt jej wyjazdu na saksy do Holandii. Pod koniec 2011 r. mieszkająca w Małopolsce kobieta wraz z mężem pojechała do Bragi, gdzie mieli pracować w cukrowni. Wyjazd został zorganizowany przez agencję pracy znalezioną w internecie. Już na miejscu, po kilku dniach pośrednicy (Polka z dwoma Turkami) wzięli od przyszłych pracowników dowody osobiste. Dokumenty oddali po paru godzinach. Następnego dnia okazało się, że „cukrownia się spaliła”, a pracy nie ma. Pani Katarzyna z mężem dostali po 200 euro rekompensaty i zaczęli szukać zajęcia na własną rękę. W Niderlandach pracowali przez rok.
Tagi: praca, oszustwo, wyjazd, wakacje, gazeta prawna
wyślij znajomemuBądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...