Transmisje rozpoczną się już w przyszłym tygodniu (ramadan w tym roku trwa od 9 lipca do 7 sierpnia). Szef anteny Channel 4 tłumaczy, że tego rodzaju treści kierowane są do ponad 2,8-milionowej grupy muzułmanów mieszkających w UK. – To społeczność, która aktywnie angażuje się przez cały miesiąc w swoje święto. Nic dziwnego, że proponujemy tak szerokiej grupie treści, które zaangażują ich przez 30 dni – mówi Ralph Lee z Channel 4.
Islam przewiduje pięć wezwań do modlitwy w ciągu dnia, ale brytyjski kanał zdecydował się na transmitowanie tylko porannego wezwania. Wszystkie codzienne modlitwy w ramach ramadanu będą również dostępne na stronie internetowej Channel 4. Nadawca przyznał, że przy tym projekcie konsultował się z przedstawicielami środowisk muzułmańskich w Wielkiej Brytanii. - Mamy nadzieję, że również inni widzowie będą mieli okazję usiąść i zaznajomić się z tym wydarzeniem. Spodziewamy się krytyki ze strony różnych środowisk, ale my w ten sposób chcemy pokazać również alternatywną tematykę i dać okazję do zaistnienia mniejszościom – dodaje Lee.
Stacja Channel 4 już w przeszłości była krytykowana za udostępnianie anteny przedstawicielom skrajnych środowisk muzułmańskich. – Można zrozumieć troskę nadawcy o rosnącą społeczność muzułmańską, ale cały czas mam wątpliwości czy to nie jest czasem zagrywka promocyjna ze strony Channel 4, która liczy na to, że wokół tej decyzji zrobi się spory szum informacyjny w mediach – mówi Terry Sanderson, prezes National Secular Society.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk