Najwyższa temperatura minionego weekendu to 27,2 stopnia Celsjusza, zanotowana w niedzielę. Nic więc dziwnego, że większość mieszkańców Wielkiej Brytanii skorzystała z weekendowej aury – rozpalono grille, zapełniły się plaże, ze słońca mogli się cieszyć również uczestnicy Glastonbury Festival. Nawet na zimniejszej północy, termometry wskazywały przyjemne 20 stopni.
Dziś pora do pracy, więc pewnie mało kto będzie narzekał na to, że temperatura spadła. We wtorek mogą pojawić się przelotne opady, a temperatura będzie oscylować wokół 17-20 stopni. Na szczęście będzie to krótkie pogorszenie pogody. Już od czwartku będzie cieplej.
Meteorolodzy zapewniają, że lato wróci szybko – w drugiej połowie tygodnia na Wyspach zacznie dominować ciepły układ powietrza. Słupki rtęci wskażą około 26 stopni. Słonecznie i ciepło ma być przez cały przyszły weekend, a podobna aura ma się utrzymać nawet do połowy lipca.
- Na razie za wcześniej aby o tym mówić, ale długoterminowa prognoza wskazuje, że pierwsza połowa miesiąca może być bardzo słoneczna z umiarkowaną ilością opadów. Trzymajmy więc kciuki, bo zapowiada się sporo słońca – mówią eksperci z Met Office.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.