Pracujący na budowie Tomasz Olszewski posiadał w laptopie jedną z największych kolekcji materiałów pedofilskich, jakie udało się zabezpieczyć policji hrabstwa Cambridgeshire. Stróże prawa znaleźli na dysku ponad 140 tysięcy plików – zdjęć i filmów z pornografią dziecięcą. Zdaniem ekspertów materiały cechowały się bardzo dużym stopniem deprawacji. Większość z nich pochodziła z wymiany pomiędzy innymi użytkownikami internetu – czytamy na stronie cambridge-news.co.uk.
Policja zrobiła nalot na dom Polaka w czerwcu ubiegłego roku. Zabezpieczono komputer, na który pomiędzy lutym i czerwcem pobierane były niedozwolone treści. 34-letni Polak przyznał się zarzucanym mu czynów – posiadania i dystrybucji zdjęć, wizerunków i filmów z udziałem małoletnich.
Obrońca mężczyzny argumentował, że tylko niewielka część kolekcji była udostępniana innym użytkownikom internet. - Tych zdjęć było tak dużo, że większości z nich oskarżony nie miał czasu nawet obejrzeć. Po prostu ściągał je i zapisywał w prywatnych folderach – mówi adwokat.
Sędzia Anthony Bate skazując Polaka na 27 miesięcy więzienia dodał: - Gdy ogląda się takie zdjęcia, warto pomyśleć o tym, że gdzieś są prawdziwe dzieci, które przeżyły coś takiego. Bez ciebie i tobie podobnych ludzi zapotrzebowanie na takie zdjęcia nie istniałoby. Jedna z niezamierzonych konsekwencji wprowadzenia szerokopasmowego łącza internetowego, to możliwość ściągania ogromnych ilości tego typu treści – mówił sędzia.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk