MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

13/05/2013 15:07:00

UK: Zlikwidować „furtkę” dla imigrantów

UK: Zlikwidować „furtkę” dla imigrantówPrzedstawiciele organizacji MigrationWatch UK domagają się likwidacji przepisu, który umożliwia imigrantom z krajów UE mieszkającym w Wielkiej Brytanii, „ściąganie” na Wyspy żony, męża czy rodziny. Ich zdaniem w ten sposób trafia tu dodatkowo 20 tys. cudzoziemców.
Sir Andrew Green z MigrationWatch UK uważa, że przepisy te są bardzo często wykorzystywane przez oszustów zajmujących się ustawianiem “papierowych” małżeństw.

- W myśl obecnego prawa, obywatel UE mieszkający w Wielkiej Brytanii, może ożenić się np. z mieszkanką Kenii, która automatycznie zyskuje prawo wjazdu na Wyspy. Tymczasem, aż trudno uwierzyć, że tak łatwo nie ma już rodowity Brytyjczyk. Bowiem on, aby zagwarantować legalny pobyt żonie we własnym kraju musi najpierw udowodnić, że rocznie zarabia przynajmniej 18,6 tysiąca funtów. Wszystko po to, aby jego żona nie musiała korzystać z systemu socjalnego finansowanego przez podatników. Tymczasem Polak czy Francuz mieszkający w UK, bez problemu może przywieźć ze sobą żonę z każdego innego kraju spoza Unii i nie musi niczego udowadniać – mówi Green.

Zdaniem Greena dzięki „furtce” w przepisach, w ten sposób na Wyspy trafia około 20 tys. imigrantów spoza krajów UE. Mechanizm ten często bowiem wykorzystując grupy specjalizujące się w ustawianiu fałszywych małżeństw z obywatelami krajów UE przebywającymi w Wielkiej Brytanii.

- Nikt nie sprawdza co to za ludzie, z jaką przeszłością, z jaką znajomością języka, z jakim wykształceniem. Są wpuszczani bez żadnych problemów. Prawo w tej kwestii wymaga natychmiastowej naprawy. Nabijamy w ten sposób kieszenie przestępcom biorącym udział w kojarzeniu fałszywych małżeństw. To również absurd, polegający na tym, że obywatele UE są faworyzowani w stosunku do rodowitych Brytyjczyków – uważa szef MigrationWatch UK.

Obecne prawo chętnie wykorzystują mieszkańcy hinduskiego stanu Goa, który kiedyś był terytorium portugalskim. Powołują się oni na portugalskie dziedzictwo i twierdzą, że mają prawo do takiego właśnie obywatelstwa. Kiedy je uzyskują, od razu wjeżdżają spokojnie do UK ściągając całe rodziny.

Rzecznik Home Office: - Obywatele UE nie mają nieograniczonego dostępu do wszystkich świadczeń brytyjskich. Premier niedawno ogłosił listę zmian dotyczącą imigrantów i ich dostępu do zasiłków socjalnych – podkreślił rzecznik.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

LukJur

16 komentarzy

20 maj '13

LukJur napisał:

to się robi zbyt straszne. przecież ludzie mają pożyczki, dobytek. Co- mam spakować 7 letni pobyt w UK do bagażnika i wyjechać ??? Ci ludzie chcą zamknąć granicę, ale tak naprawdę się boją , bo tym samym udowodnią jak bardzo jest ona "dziurawa"

profil | IP logowane

polock

146 komentarzy

14 maj '13

polock napisał:

my caly czas glosujemy na BNP , jesli Cameron zagwarantuje wyjscie z EU to mozemy na niego zaglosowac

profil | IP logowane

rayman

4 komentarze

13 maj '13

rayman napisał:

@LukJur
Wszystko to pod warunkiem że następne wybory wygra Cameron na co się bardzo ale to bardzo nie zapowiada.
To wszystko to propaganda która zniknie w 2015 kiedy wybory wygrają Labdurzyści.

profil | IP logowane

LukJur

16 komentarzy

13 maj '13

LukJur napisał:

Trzeba robić paszport... za nie długo się zacznie walka o stołki. Premier Cameron wykorzystuje w House of Lord, fakt ,że biedne kraje członkowskie "doją" budżet Unii,w tym - UK. Partia Premiera zadała cios ,a narodu Brytów pytać o zdanie już nie trzeba. Są gotowi do walki przeciw EU i 20 mln imigrantów na Wyspach. Brytyjczycy są już zmęczeni imigrantami. Tyle.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska