O sprawie pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku, kiedy strażacy w hrabstwie Somerset w płonącym fordzie focusie natknęli się na zwłoki kobiety. Mimo, że morderstwo było efektem spisku trójki Polaków, którzy chcieli trop skierować na wymyślonego sprawcę, policjanci szybko zorientowali się kto stoi za zbrodnią – czytamy na stronie guardian.co.uk.
Głównym oskarżonym w procesie, który toczy się przed sądem w Bristolu jest 31-letni Rafał N, który do Wielkiej Brytanii przyjechał w 2008 roku zostawiając w Polsce żonę i dziecko. Na Wyspach związał się z Anną L., ale po jakimś czasie się rozstali. Wtedy Polak poznał Catherine Wells-Burr, z którą zamieszkał. Jednak okazało się, że za plecami Catherine mężczyzna nadal spotyka się z Anną L. To właśnie z nią i jej wujkiem – Tadeuszem D. wymyślili zbrodnię, która miała przynieść im bogactwo w
postaci odszkodowania z polisy i nieruchomości należącej do Brytyjki.
Rafał N. zabił swoją dziewczynę kiedy ta spała w domu w Chard, w którym razem mieszkali. Potem zaniósł jej ciało do samochodu. Wtedy do akcji przystąpiła Anna L. i jej wujek Tadeusz. Cała trójka miała się zająć wywiezieniem zwłok za miasto i podpaleniem samochodu. Morderca wymyślił też plan mający zmylić śledczych - w telefonie Catherine znalazły się smsy, zapis rozmowy z rzekomym „tajemniczym mężczyzną”, który miał jej grozić śmiercią. W rzeczywistości smsy wysyłał Tadeusz D., a Rafał N. na nie odpisywał.
- Catherine Wells-Burr wychowała się we wspaniałej i kochającej rodzinie, która cały czas ją wspierała. Była przekonana, że w Rafale znalazła również wsparcie i troskę, że to człowiek, z którym może zamieszkać w nowym domu i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Niestety bardzo się pomyliła co do tego człowieka – mówi prokurator podczas pierwszej rozprawy.
Rafał N. nie przynaje się do zabójstwa. Anna L. i Tadeusz D. również odpierają prokuratorskie zarzuty. – Anna L. nigdy nie pogodziła się z tym, że chłopak zostawił ją i związał się z Brytyjką. Chciała za wszelką cenę go odzyskać. Wygląda na to, że chciała się zemścić na Catherine, próbowała wszystkiego, aby rozbić ich związek – dodaje prokurator.
23-letnia Catherine tuż przed śmiercią ukończyła studia biznesowe na Bath Spa University. Potem podjęła pracę jako analityk w Numatic International Ltd. Aresztowany Tadeusz D. pracował w tej samej firmie, w której zatrudnieni byli rodzice Catherine. Wkrótce odbędzie się kolejna rozprawa.
MS, MojaWyspa.co.uk