Obecnie w Wielkiej Brytanii zarejestrowanych jest 2,56 mln osób. We wspomnianym okresie – od grudnia 2012 do lutego br. – liczba osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych spadła o 7 tysięcy i obecnie wynosi 1,53 miliona – czytamy w serwisie BBC News.
Analitycy przypominają, że w ostatnim czasie średnie zarobki wzrosły o 0,8 proc. (porównanie luty 2012 do lutego 2013) – to najsłabszy przyrost od 2009 roku. Liczba zatrudnionych w omawianym okresie spadła o 2 tysiące i obecnie wynosi niecałe 30 mln.
Z danych zebranych przez ONS wynika, że 900 tysięcy mieszkańców UK jest bez pracy już ponad 12 miesięcy. To grono w ostatnim kwartale zwiększyło się o 8 tysięcy osób. Rośnie też grupa młodych bezrobotnych, w wieku od 16 do 24 lat – obecnie jest ich 979 tysięcy.
Mimo, że wskaźnik bezrobocia wzrósł to jednak nadal stopa bezrobocia jest mniejsza niż 12 miesięcy temu. – Nie mamy do czynienia z jakąś katastrofą. W ciągu ostatniego roku dużo słyszeliśmy o powstawaniu nowych miejsc pracy, nastroje się poprawiły. Potem tempo tych dobrych wiadomości spadało i to widać w tych liczbach – mówi Alan Clarke z Scotiabank.
George Buckley z Deutsche Bank dodaje, że z danych ONS wynikają dwa podstawowe wnioski: - Dobrą informacją jest to, że wzrost liczby bezrobotnych nie jest taki duży, jak prognozowano. Można powiedzieć, że mieści się w zakładanej wartości. Mniej optymistyczną wiadomością jest fakt, że mamy bardzo słaby wzrost wynagrodzeń, znacznie słabszy od prognoz – dodaje Buckley.
MS, MojaWyspa.co.uk