Autorzy raportu przekonują, że dwie lampki wina tygodniowo wypijane przez kobietę w ciąży, w żadnym stopniu negatywnie nie wpływają na rozwój dziecka. Co więcej, taka niewielka ilość alkoholu ma sprawić, że dziecko będzie się rozwijać niż w czasie całkowitej abstynencji matki. Naukowcy pragną więc uspokoić niektóre panie, które po wypiciu lampki wina wpadają w panikę i obawiają się, że tym samym wyrządziły dziecku krzywdę.
Mimo, że generalnie panuje pogląd o unikaniu alkoholu podczas ciąży, to autorzy badań dowodzą, że niewielkie jego ilości nie zaszkodzą rozwojowi dziecka. Badania oparto o analizę 11 tysięcy kobiet w ciąży. Naukowcy z University College London przekonują, że panie w ciąży spokojnie mogą tygodniowo wypić 175 ml wina, 50 ml wódki lub prawie półlitrowe piwo. Taka ilość alkoholu nie wpłynie negatywnie na rozwój behawioralny i intelektualny dziecka.
Badacze analizowali przypadki nie tylko kobiet w ciąży. Przeprowadzali ankiety i wywiady również z matkami siedmioletnich dzieci. Sprawdzano wtedy umiejętności 7-latków w takich dziedzinach jak matematyka i czytanie, ale również testowano zachowania społeczne i emocjonalne.
Po przeprowadzeniu badań wśród 11 tysięcy kobiet, autorzy opracowania twierdzą, że dzieci matek, które podczas ciąży piły do dwóch jednostek alkoholu (lampka wina, piwo lub kieliszek mocnego alkoholu) tygodniowo, osiągały nieznacznie lepsze wyniki od dzieci matek niepijących wcale.
- Wygląda na to, że nie ma zwiększonego ryzyka przy umiarkowanym spożyciu alkoholu podczas ciąży. Sprawdzaliśmy to na siedmiolatkach, których matki podczas ciąży nie były abstynentkami. Dzieci rozwijają się prawidłowo, nie ma z nimi żadnych problemów – mówi prof. Yvonne Kelly, która prowadziła badania. – nadal będziemy monitorować rozwój tych dzieci, aby sprawdzić czy z biegiem czasu nie pojawią się jakieś nowe sytuacje.
Z najnowszych badań wynika, że w Wielkiej Brytanii 60 proc. kobiet w ciąży całkowicie rezygnuje z alkoholu podczas oczekiwania na dziecko. Co czwarta kobieta pozwalała sobie na niewielką porcję alkoholu. 7 proc. kobiet przyznawało się, że w ciąży piło więcej niż zwykle. Lekarze podkreślają, że spożycie dużych ilości alkoholu podczas ciąży powoduje szereg problemów natury fizycznej i psychicznej u dziecka.
Kwestia alkoholu podczas ciąży na Wyspach była podnoszona już kilka razy. W 2007 roku ministerstwo zdrowia opublikowało wytyczne, które mówiły o całkowitej abstynencji nie tylko kobiet w ciąży, ale również tych starających się o dziecko. Wcześniej urzędnicy dopuszczali jedną lub dwie jednostki alkoholu tygodniowo. Zmiana z 2007 roku nie była podyktowana żadnymi nowymi badaniami. Wprowadzono ją po to, aby porady były spójne dla wszystkich kobiet.
MS, MojaWyspa.co.uk
Brytyjscy naukowcy przekonują, że panie spodziewające się dziecka spokojnie mogą dwa razy w tygodniu zafundować sobie lampkę wina lub piwo, bez strachu o zdrowie potomka. Eksperci twierdzą wręcz, że niewielkie porcje alkoholu wpływają wręcz korzystnie na ciążę.
