15/03/2013 14:31:00
LONDYN
Lichtenstein: A Retrospective , Tate Modern, 21 lutego-27 maja, £14
Malarstwo to główne, ale nie jedyne medium, w jakim Roy Lichtenstein realizował swoje pomysły. Założeniem kuratorskim wystawy prac tego słynnego amerykańskiego artysty w Tate Modern było zaprezentowanie jego twórczości w nieco szerszym zakresie. Pośród 125 dzieł biorących udział w retrospektywie znajdują się zarówno inspirowane komiksami i reklamami z gazet, popartowe obrazy, z którymi najczęściej kojarzy się postać Lichtensteina, jak i jego wczesne realizacje malarskie w duchu ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Wielkoformatowym płótnom towarzyszą mniej spektakularne, ale nie mniej efektowne rzeźby, nawiązujące formą do stylu art nouveau (falista linia, linearyzm) oraz niepokazywane wcześniej rysunki, kolaże, prace na papierze.
To niewątpliwie dobry moment na przypomnienie twórczości Roya Lichtensteina, gdy w modzie i designie znów króluje bliska mu estetyka, charakterystyczna dla lat 60-tych.
Najsłynniejsze obrazy artysty przedstawiają wyabstrahowane, pojedyncze sceny, utrzymane w stylistyce komiksu. Kobiety, wnętrza, epizody, wybuchy, miłość, smutek. Tak jak w historyjkach obrazkowych, emocje bohaterów wyrażają najczęściej kwestie zapisane w dymkach. Słowa zapadające w pamięć i równie sugestywne przedstawienia - proste, estetyczne, sytuacyjne, a jednocześnie ponadczasowe w swoim przekazie.
Początkowo tematem popartowych obrazów Lichtensteina były postaci z kreskówek Disneya. Pierwsze (przełomowe) dzieło z tego cyklu to „Look Mickey” z 1961 roku, który możemy zobaczyć na wystawie. Pośród zgromadzonych prac jest także słynny „Whaam!” (1963) oraz tak ikoniczne wizerunki kobiece, jak „Oh, Jeff...I Love You Too...But...” (1964) czy „Drowning Girl” (1963).
Ręcznie malowany „raster”, czarny kontur, płaska plama barwna – przestrzenne prace Lichtensteina, wykonane z różnych materiałów (ceramika, brąz), wyglądają jak motywy wyjęte prosto z jego obrazów. Jednak mimo spójnej stylistyki rzeźb i prac dwuwymiarowych, na inne aspekty przenosi się w nich punkt ciężkości.
Każde medium posiada swoje możliwości i z tego także powodu warto na własne oczy zobaczyć i doświadczyć oryginałów, tak dobrze znanych z wielokrotnych reprodukcji: nadruków, plakatów, kartek pocztowych.
Prace zostały udostępnione przez prestiżowe galerie, w tym między innymi nowojorskie MoMA, ale również przez prywatnych kolekcjonerów - podobno dwa z prezentowanych obrazów na co dzień wiszą w sypialniach ich właścicieli.
Więcej informacji o wydarzeniach kulturalnych, imprezach i spotkaniach znajdzisz w naszym kalendarium - tutaj! Jeśli chcielibyście polecić ciekawe wydarzenie, sami je dodajcie! :)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...