MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

14/03/2013 14:50:00

Petycja przeciwko imigrantom z Rumunii i Bułgarii

Petycja przeciwko imigrantom z Rumunii i BułgariiOkoło 5 tys. osób każdego dnia podpisuje się pod petycją w internecie, której celem jest zmuszenie brytyjskiego rządu do wprowadzenia ograniczeń napływu imigrantów z Rumunii i Bułgarii. Petycję poparło już ponad 110 tys. mieszkańców UK.
Petycję można znaleźć na stronie HM Goverment. W tej chwili popiera ją blisko 111 tysięcy osób. Jej autorzy w kilku słowach opisują sedno sprawy, przypominając, że w 2014 Rumunii i Bułgarzy będą mogli swobodnie wjeżdżać do Wielkiej Brytanii. Przewiduje, że oznaczać to będzie 1,5 mln imigrantów z obu tych krajów, którzy w UK będą szukać pracy, pobierać zasiłki, posyłać dzieci do szkół, korzystać z publicznej służby zdrowia. Celem autora petycji jest nakłonienie rządu do przedłużenia ograniczeń dla rumuńskich i bułgarskich imigrantów na kolejne pięć lat.

Sprawę chętnie podchwyciły brytyjskie media. Tabloidy podkreślają, że w ciągu jednego dnia pod petycją podpisuje się aż pięć tysięcy internautów, a po przekroczeniu 100 tysięcy podpisów są duże szansę, że sprawa będzie przedmiotem obrad Izby Gmin.

Autorzy petycji ostrzegają mieszkańców UK, że napływ Rumunów i Bułgarów będzie przypominał masowe przyjazdy setek tysięcy Polaków. „W 2014 roku limity przestaną obowiązywać, wtedy do naszego kraju przybędzie nawet 1,5 mln imigrantów, którzy będą szukać pracy, pobierać benefity, korzystać ze szkół, szpitali i innych placówek publicznych” – czytamy na stronie.

Eksperci podkreślają, że dane o 1,5 mln imigrantów z Rumunii i Bułgarii są raczej przesadzone, aczkolwiek jak na razie nikt ze środowisk rządowych nie podał oficjalnych kalkulacji na ten temat. Autorzy petycji liczą na sukces, bo napływ nowych imigrantów może pokrzyżować plany premiera Camerona na ograniczenie wskaźników imigracji do UK do poziomu „dziesiątek tysięcy rocznie”.

- Ta petycja to kolejny przykład ogromnej skali społecznych obaw związanych ze znaczącym napływem imigrantów z Rumunii i Bułgarii – mówi sir Adrew Green z MigrationWatch. Jego zdaniem od stycznia 2014 do Wielkiej Brytanii rocznie będzie przyjeżdżać około 50 tysięcy imigrantów z obu tych krajów.

Sprawę starają się łagodzić rumuński politycy, którzy przekonują, że w 2014 nie należy się spodziewać exodusu do UK. Podkreślają, że tysiące pracowników z Rumunii pracują już w UK, spora część z nich przyjechała na Wyspy przy okazji pracy związanych z igrzyskami olimpijskimi w Londynie.

Link do petycji tutaj

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 22, pokaż wszystkie)

dan33

1 komentarz

16 kwiecień '13

dan33 napisał:

rumunia i polska nie roznia sie niczym.Wiem bo mam meza a moj syn urodzil sie w rumunii.I napewno nie maja nic wspolngo z cyganami.

profil | IP logowane

skowiak

301 komentarz

25 marzec '13

skowiak napisał:

no i wychodzi angielska otwartosc na inne nacje :) Dziwne ze cisza jest o hiszpanach, wlochach i grekach. Ale zaraz - w koncu u nich jest wiekszy interes: wakacje co roku, mieszkania i wille na lato. Dzieci 'bawiace sie' na ibizie (ktora co roku w okresie wakacyjnym zamienia sie w gruby burdel).. A co jest w takiej Polsce, Rumunii czy Bulgarii? Nic oprocz dziadostwa, nieudolnych rzadow, korupcji i sprzataczek ktore beda szukac roboty w 'UK'? Nie ma tam interesu - wiec co Angolom szkodzi jechac na nas rumunow czy bulgarow? Historia lubi sie powtarzac, w 45 angole tez nie widzieli interesu w naszej czesci europy...
A moze bysmy tak w koncu wystosowali 'petycje' do Tuska zeby zrobil porzadek w naszym cholernym kraju, zebysmy nie musieli ciagac sie po obcych panstwach za praca? Jezeli znajde u nas prace i bedzie mnie stac na normalne zycie to pierdziele ta anglie i tych cholernych hipokrytow zaslaniajacych sie 'prawami czlowieka' i 'poprawnoscia polityczna'

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

23 marzec '13

Cowboy napisał:

oj beda beda grac - i loteria w tym kraju ruszy pelna para - z "bidy"

profil | IP logowane

SonnyBoy

67 komentarzy

21 marzec '13

SonnyBoy napisał:

To teraz na kazdym rogu beda grac na swoich akordeonach moja ulubiona melodyjke. Cool

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

21 marzec '13

sssid1 napisała:

grubasson mam nadzieje ze ten komentarz to nie do mnie. Jesli jednak tak bylo to wysil sie i przeczytaj dokladnie co napisalam. Pozdrawiam.
Swoja droga czesto sa myleni poniewaz w Rumunii jest bardzo duza spolecznosc Cyganow (Romow) i wielu z nich przyjechalo swego czasu do Polski.

profil | IP logowane

sssid1

6 komentarzy

20 marzec '13

sssid1 napisała:

radziubaker Romowie i Cyganie to jeden narod tak dla sprostowania. Rumuni to mieszkancy Rumunii, nie wiem co Ci sie w nazwie nie podoba. Pozdrawiam

profil | IP logowane

galadriel

821 komentarz

19 marzec '13

galadriel napisała:

Rykoszetem? Przeciez to kontynuacja tej samej historii...

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

19 marzec '13

Cowboy napisał:

...^odebrac....

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

19 marzec '13

Cowboy napisał:

polacy tez sie zle kojarza anglikom - ze wspomne o rosjanach czy niemcach - ktorzy jakby mogli to by nas utopili w lyzce wody

wystarczy co poniektorym odberac
" pedigree" i juz zaczynaja "szczekac" na innych

angole stosuja uniki by nie placic za duzo innym - najlepiej by bylo wyslac wszystkich emigrantow jak male dzieci - do Australli

profil | IP logowane

radziubaker

8 komentarzy

18 marzec '13

radziubaker napisał:

Byc moze pomylilem te dwie narodowosci.Mialem na mysli Romów i cyganów.
A Rumuni,samo z nazwy no nie zabardzo mi sie to podoba...

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska