MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/03/2013 13:38:00

Miejsca w UK, gdzie nie mówi się po angielsku

Miejsca w UK, gdzie nie mówi się po angielskuPonad 4 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii nie używa angielskiego jako głównego języka. W Anglii i Walii doliczono się 138 tysięcy osób ,które w ogóle nie mówią po angielsku. W powszechnym użyciu na Wyspach jest obecnie ponad 100 różnych języków i dialektów.
Średnio co trzynasty mieszkaniec UK nie posługuje się angielskim jako swoim głównym językiem – wynika z opracowań urzędu statycznego. Łącznie daje to 4,2 mln ludzi, czyli blisko 8 proc. populacji Wielkiej Brytanii. Przykładem jest choćby Leicester, gdzie co ósmy mieszkaniec jako swój główny język podaje gudźarati – język, którym posługuje się 46 mln mieszkańców Indii.

Eksperci z urzędu statystycznego potwierdzają, że w wielu miastach powstały całe dzielnice, gdzie dominują obce języki i dialekty. Liczba imigrantów rośnie, a wraz z nimi wskaźniki procentowe. I tak w Bostonie 5 procent populacji jako głównym język wymienia litewski, łotewski, rosyjski i polski.

Największym skupiskiem osób mówiących w innym języku niż angielski, jest oczywiście Londyn. W stolicy Wysp ponad 22 proc. mieszkańców, czyli 1,7 miliona ludzi, nie używa angielskiego jako głównego języka.

– Język jest ważną cechą definiującą tożsamość ludzi. Pytania dotyczące tej sfery podczas spisu powszechnego pozwoliły nam na uaktualnienie obecnego obrazu Anglii i Walii. Język powiązany jest z grupą etniczną, narodowością i bardzo często z religią. Najnowsze dane są bardzo przydatne dla urzędników, którzy mogą lepiej oszacować potrzeby związane z tłumaczeniami czy lekcjami języka angielskiego – mówią przedstawiciele urzędu statystycznego.

W Londynie, co 50 osoba, wskazała polski jako swój podstawowy język. To prawie 2 proc. mieszkańców stolicy. Niżej uplasowały się osoby posługujące się język bengalski (1,5 proc) i wspomniany wcześniej gudżarati (1,3 proc.). Najwięcej imigrantów znajdziemy w London Borough of Newham, tam blisko 42 proc. ludzi nie wskazała angielskiego jako głównego języka. Dla porównania – w Westminster prawie 6 proc. jako podstawowy język wskazała arabski. A w Kensington I Chelsea 5 proc. wskazało język francuski.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 5)

yolandi

1 komentarz

12 marzec '13

yolandi napisała:

to wszystko są fakty. sama przed wyjazdem średnio ogarniałam ten język, więc kiedy się zdecydowałam, dałam sobie rok na perfekcyjne opanowanie, zapisałam na kurs do speak up, popylałam twardo, regularnie, a przyjechałam na miejsce i okazało się, że tak naprawdę to moje podstawy by wystarczyły, żeby znaleźć pracę jakąkolwiek. no ale nie ma tego złego, obecnie pracuję z prawie samymi angolami, jest jedna rosjanka i jeden szwed :P

profil | IP logowane

natttala

8 komentarzy

10 marzec '13

natttala napisała:

Jeśli pisze się artykuł o UK, jak sam tytuł wskazuje, to powinno zawierać się w nim coś więcej niż dzielnice Londynu, w przeciwnym wypadku może lepiej zmienić temat, na miejsca w Londynie... ?
Wchodząc na ten artykuł, naprawdę myślałam że w końcu przeczytam coś ciekawego, niestety przeczytałam tylko coś o Londynie, nic o UK i kilka definicji wyglądających jak przepisane z innego źródła.
Mam nadzieje że pisanie tych 'artykułów?' dla autorki jest tylko jednym z hobby, a nie głównym zajęciem...
Pozdrawiam

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

8 marzec '13

Cowboy napisał:

jak to - przeciez sami angole maja klopot mowic w swoim jezyku

dlatego trzeba im pomoc i zmienic jezyk tego kraju na Babilonski ..

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

7 marzec '13

krakn napisał:

LondonCalling, CI Rosjanie zamieszkują głównie okolice Slona SQ, Earl's Court, Notting Gate,
Hyde Park Corner,

Np tak z 7 lat temu Holland Park opanowany był przez bogatych ludzi z Azji i różnych egzotycznych krajów tamtego rejonu świata.
Bywa że teraz odwiedzamy te same domy, ale właściciele to właśnie Rosjanie.
Ale mimo że są niesamowicie bogaci szejkowie i tak przebijają wszystkich, potrafią kupić kamienice za 14-16 mln funtów i tyle samo, a nawet więcej wydać na jej przebudowę :))

profil | IP logowane

LondonCalling

43 komentarze

6 marzec '13

LondonCalling napisała:

City of Westminster jest jednym z najdrozszych borough, nic wiec dziwnego ze jest zamieszkiwany przez Arabow. Gdzie mieszka rosyjska oligarchia?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska