Pod koniec tygodnia wróci zima

W niedzielę w szkockiej miejscowości Kinlochewe termometry pokazały prawie 13,5 stopnia Celsjusza. Do krajowego rekordu zabrakło niewiele – w walijskim Hawarden zanotowano kiedyś 14,5 stopnia. Mimo wszystko, była to pierwsza w tym roku okazja do wyjścia na zewnątrz bez grubego, zimowego płaszcza.

Weekend generalnie był słoneczny, a mieszkańcy wielu rejonów mogli cieszyć się dwucyfrową temperaturą. Widać to było dobrze w parkach, które szybko wypełniły się spacerującymi rodzinami. Spacerowicze po wielu tygodniach mrozu, śniegu i wiatru, wyraźnie wyczekują wiosny. Nie mamy jednak dobrych wiadomości dla tych, którzy myślą, że zima na Wyspach jest już przeszłością. Już pod koniec tygodnia temperatura zacznie stopniowo spadać. Najzimniej będzie w południowo-wschodniej Anglii, gdzie może się pojawić nawet śnieg.

- Weekend był bardzo przyjemny pod względem pogody, ale już w ciągu najbliższych dni sytuacji zmieni się na gorsze. Będzie zimniej, zwiększy się też zachmurzenie. Na zachodzie kraju będzie można liczyć na słoneczne przejaśnienia, jednak na wschodnie będzie dużo bardziej pochmurno. Generalnie będzie mniej słońca i będzie zimnej – mówi Michael Lawrence z Met Office

- Przed nami jeszcze jeden przejaw zimowej aury. W czwartek i piątek w południowej i wschodniej Anglii może spaść śnieg. Nie będą to obfite opady, ale będą zauważalne. Wiatr na południu będzie dość silny – dodaje Matt Dobson z Meteo Group.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Bursztynowy alert przed upałami został przedłużony!
• Ostrzeżenie przed ekstremalnie silnym wiatrem
• Weekend – będzie gorąco
• Sklepy w UK rozkwitają po pandemii
• Słońce i upał w Bank Holiday