Potem Mars i Ziemia znów zaczną się od siebie oddalać, a do kolejnego zbliżenia planet na taką odległość ma dojść dopiero pod koniec XXIII wieku. Ze znalezieniem Marsa na niebie, nie powinno być obecnie problemów. Jest on - obok Księżyca i Wenus - najjaśniejszym obiektem i już od kilku tygodni jasno świeci pomarańczowym światłem około 15 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.
Dzisiejszej nocy Czerwona Planeta powinna być jednak wyjątkowo dobrze widoczna. Astronomowie obiecują, że nawet przy pomocy niewielkiego teleskopu będzie można rozróżnić najdrobniejsze szczegóły na powierzchni planety. Najlepsze warunki do obserwacji panować będą w okolicach równika.
Z bliskości Marsa i Ziemi korzystają nie tylko astronomowie, ale i agencje kosmiczne. W kierunku Marsa podążają cztery sondy.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.