MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

07/01/2013 10:00:00

Nowe zasady przyznawania child benefit

Nowe zasady przyznawania child benefitPonad milion rodzin straci część lub całość zasiłków na dzieci – to efekt zmian, które weszły dziś w życie. Chodzi głównie o rodziny z dochodami powyżej 50 i 60 tysięcy funtów rocznie.
Gospodarstwa domowe, gdzie chociaż jedna osoba dorosła zarabia więcej niż 50 tysięcy funtów rocznie, mogą spodziewać się utraty części zasiłku na dziecko. Jeśli jednak jedno z rodziców zarabia ponad 60 tysięcy, to w takim przypadku następuję utrata całości świadczenia – podaje serwis BBC News.

Zmiany, które dziś weszły w życie mają przynieść oszczędności rzędu 1,5 miliarda funtów rocznie. Przynajmniej na tyle liczy rząd, który chce tymi pieniędzmi redukować deficyt. Premier David Cameron określił nowe przepisy jako „całkowicie sprawiedliwe”. Innego zdania jest rzecz jasna opozycja, która nazwała reformę „wielkim atakiem” na brytyjskie rodziny.

- Nie twierdzę, że rodziny, które zarabiają więcej niż określono w tej ustawie, to bogacze. Myślę jednak, że ich dochód jest na tyle duży, aby można było zredukować wysokość zasiłków w ich przypadku. Zmiany będą dotyczyć raptem 15 proc. rodzin. Jeśli nie ta grupa, to musielibyśmy znaleźć inną w ramach poszukiwań oszczędności – tłumaczy brytyjski premier.  

Jeden z liderów opozycji, Ed Balls, twierdzi, że rząd powinien szukać oszczędności u najbogatszych mieszkańców Wielkiej Brytanii, a nie wśród rodzin o średnich dochodach. Balls nowe przepisy nazwał „kompletnym bałaganem”.

Częściowa lub całkowita utrata świadczenia

Zanim zmiany weszły w życie, ponad 200 tysięcy lepiej zarabiających rodzin wypełniło już odpowiednie formularze, dzięki czemu wiadomo było, czy stracą zasiłki na dzieci całkowicie czy tylko częściowo. Eksperci szacują, że do tego grona wkrótce dołączą kolejne setki tysięcy rodzin, które teraz przedstawią swoje dochody w formularzach podatkowych.

Dociekliwi zauważają, że nowy system nie zawsze jest sprawiedliwy. Przykład - rodzina, gdzie mąż i żona zarabiają po 49 tys. funtów rocznie, zachowają prawo do pełnej wysokości świadczenia. Ale już inna rodzina, gdzie pracuje tylko mąż i zarabia 51 tys. funtów, a żona na przykład przebywa w domu i zajmuje się dzieckiem, już nie może liczyć na pełną wysokość świadczenia.

Z danych zebranych przez Institute of Fiscal Studies wynika, że nowe przepisy dotkną około miliona mieszkańców UK, którzy średnio stracą w ten sposób około 1300 funtów rocznie.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 19, pokaż wszystkie)

Adacymru

789 komentarzy

10 styczeń '13

Adacymru napisał:

"Nalezy sie" czlowiek w trumnie...wystarczy pomyslec ile sie zaplacilo podatkow (tez mi sie serce lamie jak widze swoje wydruki wyplaty...) a ile sie korzysta np szkoly, drogi, lekarze... zaloze sie, ze niewiele osob z portalu mogloby poruszac sie swoim samochodem, gdyby nie drogi zbudowane za miliony funtow. Ja jeszcze milionow w podatkach nie zaplacilam, wiec drogi nie moglabym sobie wybudowac, korzystam dobrobytu, wiec nie mowie ze mi sie nalezy...

Lepsze podejscie- "nalezy mi sie" tyle na ile wykorzystuje swoje mozliwosci zarobkowe. Nie mniej, nie wiecej.

Sa osoby, ktore z roznych powodow (jak choroba, male dzieci) maja zanizone mozliwosci zgromadzenia maksymalnych dochodow, nie zawsze to jest ich wybor (malo kto wybralby niepelnosprawnosc), takim osobom NALEZY pomagac (np w formie zasilkow).

Ja pracuje w tym kraju trzy razy dluzej niz ty erykkk, i nie sadze ze "mi sie nalezy".

profil | IP logowane

erykkk

3 komentarze

10 styczeń '13

erykkk napisał:

Może i jest w tym co piszesz troche racji, tylko przeważnie jest tak że np.angliką nie chce sie pracowac,to my zapiepszamy na ich siedzenie w domu. Nie zgadzam sie z tym że zarabiającym wiecej powinno sie zabierac bo jak by ustawa weszła 3lata temu to i mnie by zabrali.Moje wyrównania nie powinny Cie obchodzić,jeżeli jest zapisane że się należą to powinno tak być,pracuje dla tego kraju ósmy rok,więc tez mi sie cos należy. Aha i myśle że zgadywanie odpowiedzi pod każdym tematem przestało już być śmieszne.

profil | IP logowane

Adacymru

789 komentarzy

10 styczeń '13

Adacymru napisał:

erykkk musisz popracowac nad wyczuciem sarkazmu i ironicznych elelmentow w wypowiedziach.

Nie jestem slepa na wyludzenia, i ze kiedys nikt nie chwalil sie ze musi korzystac z zasilkow. To jest tez sprawa spadku aspiracji.

Nie odpowiada mi jednak system, gdzie dzieci, chorzy i niepelnosprawni i osoby, ktore nie z wlasnej winy zostaly bez pracy i dochodu, zostaja pozostawieni samym sobie, bo albo nie maja "obrotnych" rodzicow, albo dostaja jak jalmuzne jednego funta na rowni z jednym funtem dla mnie. Wypalilby mi ten funt dziure w kieszeni, a tymbardziej w soim jeszcze tetniacym empatia sercem.

Mi wystarczy to co sama zarobie, nie licze na wyrownaie od nikogo, nie brakuje w moim zyciu niczego, co moglabym zastapic kosztem bardziej potrzebujacych.

profil | IP logowane

erykkk

3 komentarze

10 styczeń '13

erykkk napisał:

Haha noo sprzątaczki by zarabiały tyle co prawnicy,,,hmmm fajnie by było. Tylko ile prawnik wydał na szkoły,uczelnie,etc etc a ile sprzątaczka? Ada dziwne masz rozumowanie strasznie.

A tak pozatym też jestem tego zdania że jeżeli istnieją już jakieś zasiłki to powinny być dla wszystkich.To że ktoś się uczył 30lat na to żeby dużo zarabiać nie znaczy że jest gorszy od innych,dlaczego biedni odkładają dziecku z child benefitu a bogaci z własnej kieszeni,bezsens.

profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

10 styczeń '13

Leonka napisała:

Ada - zasilki zostaly wprowadzone jako pomoc - staly sie chorym sposobem na zycie dla degeneratow... Chciano aby w UK nikt nie cierpial biedy, nie bylo pracy - byly zasilki... Jak jest dzis - sama wiesz... Bogaty placi podatki, "biedny" je sobie bierze bo mu sie za 8 funtow nie chce pracowac... A panstwo zamiast z tym walczyc, to zabiera tym, ktorym najbardziej sie nalezy...

profil | IP logowane

Adacymru

789 komentarzy

10 styczeń '13

Adacymru napisał:

"Ciekawe dlaczego w niektórych bogatych krajach jak USA nawet milioner co ma dom, ale popadnie w kłopoty finansowe typu brak pracy ma prawo do zasiłku i dostaje go."

Milioner nawet bilioner, jak popadnie w klopoty finasowe, i straci swoje miliony jest tak samo biedny bez pracy jak ten co zarabial mniej niz pol procent tego i stracil wszysko bo stracil prace. Slabe porowanie.

profil | IP logowane

Adacymru

789 komentarzy

9 styczeń '13

Adacymru napisał:

Conajmniej dziwne sa twoje argumenty Leonka, bo niby skad "panstwo" ma brac na te "zasilki" dla wszystkich?

Pomoc zwykle kojarzy sie z potrzeba, kiedy taka zachodzi. Podstawowa potrzeba, nie wiedze sensu w "pansttwa" pomocy tym, ktorzy z wlasnych funduszy nie maja ochoty wydawac.

Nie ma panswowych pieniedzy, to sa pieniadze podatnikow. Jak nie mam nic przeciwko pmocy ludziom mniej obdarzonych przez los, tak nie rozumiem dlaczego mialaby dokladac sie, lub ktos dokladac do moich dochodow.

Jak juz tak chcecie wprowadzac zasade rownosci, to moze wprowadzic rowne zarobki da wszystkich, bez wyjatku na stanowisko, czy edukacje??? Podobnie bezsensowny pomysl, ale moze sie przyjmie...

profil | IP logowane

Leonka

163 komentarze

9 styczeń '13

Leonka napisała:

"""Jak wszystkie dzieci powinny byc rowne, to co maja powiedziec te, co nie maja dostepu do prywatnych szkol etc etc..."""

- Ada - wszystkie dzieci maja dostep do szkol prywatnych, nie wszystkich na nie stac, a to inna sprawa...

Dzieci sa rowne, a to ze jednych rodzice sa bardziej obrotni, to juz nie ich wina...

Ja uwazam ze rodziny zarabiajace duzo powinny miec taki sam dostep do zasilkow jak ci nie zarabiajacy... Jak jakis len dostaje mieszkanie za darmo, zasilki i darmowe posilki w szkole - to uwazam ze "bogaci" powinni miec to samo... To ze ich stac to nie znaczy ze im sie nie nalezy! Jak ktos pracujacy 16 godz dostaje 10 tys zasilkow - to ten pracujacy 40 godz powinien dostac 30 tys... I nie wazne ile zarabia w tym czasie...

Zabieranie zasilkow tym lepiej ustawionym to kolejne przeslanie: po co pracowac???

profil | IP logowane

henioboy

187 komentarzy

8 styczeń '13

henioboy napisał:

Z kasą 60 tys, rocznie sam bym zrezygnował z tych 30 funtów. Albo głośno przeznaczył na szczytny cel. Bo na chleb by mi starczało. A trzeba umieść jeść życie.

profil | IP logowane

pamerson

9 komentarzy

8 styczeń '13

pamerson napisała:

Przyznam,że to delikatnie śmieszne. Jak 2x49tys nie tracą zasiłku a jak tylko jedno zarabia 51 tys to już traci w połowie, a powyżej 60 tys całość. Nic tylko pracować w dwójkę, przynosić prawie 100tys patyków rocznie i mieć cały zasiłek :) gratuluje pomysłowości temu, kto to wymyślił :D haha

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska