UK: Wielki tłok na drogach i lotniskach

Świąteczna gorączka związana z wyjazdami już się rozpoczęła. Ministerstwo środowiska ostrzega podróżujących samochodem przez niektóre rejony Anglii i Walii przed podtopieniami i alarmami powodziowymi. W południowo-zachodniej Anglii mocno popadało, podobnie jak na wschodzie i południu Walii. Miejscami warunki na drogach mogą być bardzo niebezpiecznie.

Duże opady wpłynęły też na transport kolejowy, w Cheshire i West Country z rozkładów czasowo zniknęło kilka pociągów. Wiele pociągów ma opóźnienia. Kierowcy powinni też pamiętać o remontach na różnych odcinkach dróg. Robotników można spotkać m.in. na trasie M4 pomiędzy skrzyżowaniami 10 i 11 w Reading, na M25 pomiędzy 5 i 6 w pobliżu Godstone i na M5 pomiędzy 19 i 21 w pobliżu Bristolu.
 
Z szacunków ekspertów wynika, że największe korki na brytyjskich drogach pojawią się w przedświąteczną sobotę. 60 proc. z 4 milionów podróżnych zapowiada, że w drogę uda się właśnie samochodem. Kolejna grupa zdecydowała się na samolot. Dlatego też już dziś na brytyjskich lotniskach należy oczekiwać tłumów. Heathrow szykuje się na sobotę, kiedy to ruch ma być największy – szacuje się, że jutro z tego lotniska odleci 123 tys. pasażerów. W niedzielę ruch lekko zmaleje do 114 tys., a w wigilię Bożego Narodzenia liczba ta wyniesie około 84 tys. osób.

Tłoczno będzie też na lotnisku Gatwick – w okresie od jutra do 3 stycznia przez ten port przewinie się 700 tys. pasażerów. Z lotniska w Manchesterze w podróż uda się 320 tys. osób, ze Stansted 300 tys., z Birmigham 116 tys., a z Glasgow 75 tysięcy. Tylko w Boże Narodzenie liniami British Airways lecieć będzie 31 tys. ludzi. Setki tysięcy podróżnych szturmować będzie połączenia promowe i Eurotunel. W pociągach Eurostar przemieści się 160 tys. osób. Tu również największy ruch ma być dziś i w sobotę.

Do pełni szczęścia podróżnym brakuje tylko śnieżnej pogody. Niestety, jak na razie synoptycy prognozują że z nieba będzie padać raczej deszcz, miejscami dość intensywnie. Niektórzy meteorolodzy tym, którzy chcą mieć „białe” święta radzą wyjazd do zagranicznych kurortów narciarskich.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Pracownicy Tesco zapowiadają strajk przed świętami
• Minister zachęca aby donosić na sąsiadów
• Wyzwania dla polonijnych rodziców
• B. Johnson: „Nie zakażę świętowania!"
• 26 grudnia wszystkie supermarkety będą zamknięte?