Franciszka? Jerzy? Rudzielec?
Imiona najczęściej typowane u bukmacherów to Franciszka i Jan (9:1) oraz Karol, Wiktoria i Jerzy (10:1). Można też zakładać się o to, jaki dziecko będzie miało kolor włosów. Najniżej (6:1) wyceniana jest szansa na to, że będzie rudzielcem. Prawie tyle samo osób (11:10) obstawia, że dziecko będzie chłopcem, co że będzie dziewczynką. Już teraz bukmacherzy będą wypłacać wygrane tym przewidującym, którzy obstawili 2013 r. jako rok urodzin pierwszego dziecka Williama i Kate.
Według Lindy Rosenkrantz i Pameli Redmond Satran – autorek książki o imionach dla dzieci – możliwe imiona to m.in. Alicja (imię drugiej córki Wiktorii, a zarazem matki księcia Edynburga Filipa), Amelia (druga córka Jerzego II), Charlotte (żona Jerzego III), August (drugie imię Jerzego II), Fryderyk (syn Jerzego III) oraz Leopold (syn Wiktorii).
Wybór imienia dla prawnuka lub prawnuczki Elżbiety II zapewnia, że imię to stanie się modne w najbliższym pokoleniu.
Tradycja nakazuje, by potomkom rodziny królewskiej nadawać imiona sprawdzone, takie jak Jakob (Jakub), Edward, Charles (Karol), George (Jerzy), Maria lub Elizabeth (Elżbieta). W przypadku Williama i Kate idzie o imię stosowne dla przyszłego monarchy, więc jest to sprawa wagi państwowej.
Zdaniem portalu Huff Post, jeśli ze związku Williama i Kate urodzi się dziewczynka, to niewykluczone, że dostanie na imię Diana – na pamiątkę księżnej Diany Spencer (księżnej Walii), matki Williama.
W przypadku przyjścia na świat chłopca w grę wchodzi Filip – ze względu na 91-letniego księcia Edynburga, małżonka Elżbiety II, Karol – przez wzgląd na księcia Walii Karola, obecnego następcę tronu lub nawet Harry – po stryju. Możliwe jest też nadanie dziecku imienia w uznaniu dla kogoś z rodziny Kate. Niewykluczone również jest imię walijskie lub szkockie. Książę William służył w bazie RAF Valley w płn. Walii, a w szkockim St. Andrews książęca para poznała się na studiach. W grę wchodzi też imię historycznie związane z Cambridge.
Podwójna uroczystość
W 2013 r., w którym dziecko przyjdzie na świat, przypada 60. rocznica koronacji Elżbiety II (2 czerwca 1953). Dotychczas tylko Wiktoria została prababką, zasiadając na tronie. W 1897 r. przyszła na świat jej prawnuczka księżniczka Maria, córka księcia Jorku – przyszłego monarchy Jerzego V.
Zwykle członkowie rodziny królewskiej obywają się bez nazwisk, jeśli ich nazwisko poprzedzają litery HRH (Jego lub Jej Królewska Mość). Książę William, którego nazwisko brzmi Mountbatten-Windsor, był w wojsku nazywany William Wales (jako syn księcia Walii), mimo że się tak nie nazywa.
Natomiast Mountbatten to nazwisko przyjęte przez księcia Filipa po tym, jak w 1947 r. został obywatelem brytyjskim. Windsor to z kolei nowe nazwisko, związane z zamkiem będącym królewską rezydencją, które obrał Jerzy V w 1917 r., ponieważ dotychczasowe Saxe-Coburg i Gotha kłuły poddanych w oczy, gdy walczyli podczas I wojny światowej z Niemcami.
Prawo o sukcesji
Wiadomość o tym, że księżna Kate jest w stanie błogosławionym, zdopingowała rząd w Londynie do przyspieszenia prac nad zmianą ustawy o dziedziczeniu tronu – tak by dziecko brytyjskiej pary książęcej mogło zostać przyszłą głową państwa bez względu na płeć.
Wicepremier Nick Clegg zapowiedział, że Izba Gmin zajmie się zmianą zasad sukcesji przy pierwszej sposobności. Na zmianę prawa o dziedziczeniu tronu szefowie tych 16 państw Wspólnoty Narodów (Commonwealth), których głową jest królowa Elżbieta II, zgodzili się w październiku 2011 r. Procedura wymaga jednak zgody pisemnej i wprowadzenia zmian w prawie krajowym.
Sformalizowanie nowych zasad dziedziczenia tronu wymagać będzie zmian w Ustawie o Prawach z 1689 r. (Bill of Rights), określającej porządek polityczny i ustrój kraju, w tym pozycję monarchy i parlamentu, Ustawie o Unii Anglii i Szkocji z 1706 r., Ustawie o Przysiędze Koronacyjnej z 1688 r. oraz Ustawie o Dziedziczeniu Tronu z 1701 r.
Choć Wielka Brytania nie ma pisanej konstytucji, to ustawy, w których zostaną dokonane zmiany, mają rangę konstytucyjną. Clegg ogłosił, że „szczęśliwym zrządzeniem losu” 15. z kolei z państw Commonwealthu zaaprobowało niezbędne zmiany i ogłosiło to akurat w dniu potwierdzenia, że księżna Kate jest w odmiennym stanie. Ostatni krok należy do Izby Gmin, ponieważ Wielka Brytania wprowadza zmiany ostatnia.
Dotychczas na mocy tzw. prawa męskiej primogenitury tron przechodził z pokolenia na pokolenie w linii męskiej – chyba że w rodzinie królewskiej były same dziewczynki. Wówczas, tak jak w rodzinie Jerzego VI, monarchinią zostawała starsza z sióstr (w tym przypadku Elżbieta II).
Gdyby prawo męskiej primogenitury zostało uchylone wcześniej, to księżniczka Anna, młodsza siostra księcia Karola, byłaby drugą po nim w linii do tronu, a tak jest dziesiąta. Teraz nie będzie liczyła się płeć, lecz kalendarz, a męscy potomkowie monarchy nie będą „przeskakiwać” starszych sióstr, co nazywane jest primageniturą absolutną.
Przez najbliższe 9 miesięcy jeden temat zdominuje brytyjską prasę. Na wieść o ciąży księżnej Cambridge Catherine bukmacherzy przystąpili już do przyjmowania zakładów, jakie imię będzie nosić przyszły książę lub księżniczka. Rząd przyspieszył pracę nad zmianą ustawy o dziedziczeniu tronu – tak by dziecko brytyjskiej pary książęcej mogło zostać przyszłą głową państwa bez względu na płeć.
