MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

03/12/2012 05:59:00

Felieton: Zamkną internet?

Felieton: Zamkną internet?Dobrzy wujkowie z Ameryki mają długie ręce. Chcą nimi objąć cały świat – i przytulić go do piersi tak mocno, by z braku tchu nie mógł nawet grzecznościowo zaprotestować.
No cóż, miłość bywa bolesna, szczególnie gdy jest namiętna. O tym, że władze Stanów Zjednoczonych pasjami kochają demokrację i wolność słowa, wiedzą chyba wszyscy mieszkańcy globu. Tym bardziej, że spora ich część jest o tym nieustannie przekonywana. Irak i Afganistan – fajerwerkami. Polska – na drodze miłosnych igraszek z użyciem wiz, tarczy antyrakietowej czy więzień CIA. Jednak amerykańska miłość bywa również dyskretna i nie zawsze szuka poklasku. W tym wydaniu – bywa – przyjmuje formę srogą, ojcowską – jak wówczas, gdy roztropny rodzic odbiera dziecku zapałki, by nie sparzyło sobie paluszków. Takimi dziećmi w oczach amerykańskiej władzy jesteśmy my, internauci, parzący sobie ręce o klawiaturę, gdy wstukujemy w pasek przeglądarki zakazane adresy. To znaczy adresy, które zasługują na to, by zostać zakazane, bo prowadzą nas na moralne lub – nie daj Boże – polityczne manowce. A ponieważ władza wie, co dobre, a co złe, i ma moc, by dobro wcielać w rzeczywistość, zło zaś wypleniać – nie zastanawia się długo, tylko działa w sposób zdecydowany i bezpardonowy. Ostatnio jakby coraz częściej.

Do niedawna ICE, jednostka podlegająca Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA, przejmowała jedynie strony internetowe na domenach z końcówkami zarządzanymi przez podmioty amerykańskie (m.in. .com i .net). Na początku minionego tygodnia sprawy uległy radykalnej zmianie. ICE, dzięki usłużności Europolu, czyli unijnej policji, capnęła za jednym zamachem 132 adresy z europejskimi końcówkami: .eu, .be, .dk, .fr, .ro i brytyjską .uk. Pretekst jest niezmienny: związek z naruszeniami praw własności intelektualnej.

Formułka denna i bezdenna zarazem. To pierwsze dlatego, że urąga inteligencji osoby uczestniczącej w wymianie kulturowo-informacyjnej, która jest istotą internetu. Klasycznie rozumiane pojęcie własności intelektualnej pasuje bowiem do realiów cyberprzestrzeni jak silnik parowy do Dreamlinera. To drugie dlatego, że można w niej pomieścić całą gamę form aktywności w Sieci. Jeśli akurat któreś z naszych działań podrażni nerwy dobrotliwej władzy – dobrotliwa władza dysponuje bardzo wygodnym narzędziem do udzielenia nam reprymendy. I nie chodzi tylko o to, że jakiś komputerowy aktywista poczuje się zakneblowany albo inny hobbysta straci z mozołem tworzony serwis za przypadkowy link do torrenta. Niektórzy z nas mogą również spodziewać się konsekwencji bardziej bolesnych, bo zagrażających ich utrzymaniu. Domeny blokowane są bez ostrzeżenia. Jeśli zatem, drogi internauto, prowadzisz serwis, za pomocą którego zarabiasz na życie swoje i swych dziatków, bacz, byś dostatecznie skwapliwie aprobował linię polityczną rządu. Wszystko jedno którego, bo chyba wszystkie chcą tego samego – żebyśmy mieli dobrze i nie myśleli o nich źle.

Pan Dobrodziej
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

Onieznajomy

236 komentarzy

3 grudzień '12

Onieznajomy napisał:

Zamknac nie zamkna, tylko ogranicza mozliwosc wypowiedzi.
kiedys jak ktos pisal do gazet, czasopism, czy pisal ksiazki, nie zgodne z linia programu partii, to tez nie byl scigany za pisanie, tylko za szpiegowstwo, podburzanie, czy pospolite przestepstwa.
Wraca stare, tylko po nowemu.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

3 grudzień '12

Cowboy napisał:

zamkna i wtedy te cale ipody ibm i inne cacka stana w miejscu - ludzie zaczna sie zabijac bez internetu

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska