MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

23/11/2012 11:53:00

UK: Bye bye kryzys?

UK: Bye bye kryzys?W drugiej połowie 2012 r. gospodarka Wielkiej Brytanii wreszcie zaczęła się rozwijać – wynika z danych brytyjskiego urzędu statystycznego. Rząd Davida Camerona niemal od razu ogłosił koniec recesji. Do przełomu jednak jeszcze daleko.
Recesja, która dotknęła Wielką Brytanię w ostatnich latach była najdłuższa i najbardziej dotkliwa w historii tego kraju. Wskutek rządowego programu oszczędnościowego zamrożono płace w budżetówce na dwa lata, a w listopadzie 2011 r. podwyżki płac ograniczono do 1 proc. rocznie. Od stycznia do marca br. Wyspy znów pogrążyły się w recesji, a PKB zmalało o 1,2 proc. Obecne dobre wyniki gospodarcze pozwalają odrobić straty tylko częściowo. Na poprawę statystyk, oprócz czerwcowych igrzysk, wpłynęły cięcia przywilejów socjalnych, m.in. zapomóg dla niepełnosprawnych, zapomogi mieszkaniowej, pomocy dla samotnych matek itd. Reforma objęła też emerytury dla pracowników sektora publicznego. Taka sytuacja zmusza Brytyjczyków do aktywniejszego poszukiwania zatrudnienia. Problem w tym, że ok. 60 proc. nowych miejsc pracy, które powstały w Wielkiej Brytanii od wyborów w 2010 r., to zajęcia na pół etatu albo samozatrudnienie.

Technicy górą

Jak w tej sytuacji odnajdują się polscy emigranci? Znalezienie pracy przez niewykwalifikowanych pracowników bez znajomości języka jest dziś prawie niemożliwe. Z drugiej strony są branże, które niezmiennie czekają na przyjazd Polaków. Problemów ze znalezieniem etatu nie mają osoby z wykształceniem technicznym. – Na zatrudnienie mogą liczyć głównie specjaliści z zakresu elektroenergetyki, mechaniki i projektowania (inżynier/technik projektant/CAD itp.) czy inżynierowie z branży ciepłowniczej i energetycznej – wylicza Grzegorz Nagórka, Kierownik Działu Rekrutacji w Jobland.pl, który rekrutuje inżynierów. Zaznacza jednak, że w efekcie kryzysu stawki w tych zawodach mogą spadać. Zapotrzebowanie na pracowników zgłaszają też inne branże techniczne. – Z naszego punktu widzenia, oprócz inżynierów jakości, największym zainteresowaniem cieszą się operatorzy maszyn CNC, programiści, a w dalszej kolejności spawacze i operatorzy maszyn manualnych. Kwestia zarobków jest rozpatrywana indywidualnie w zależności od doświadczeni danego kandydata, jednak stawki zwykle wahają się w przedziale 9–13 funtów (47–68 zł) na godz. Do tego dochodzą dodatki przyznawane zazwyczaj za pracę zmianową – mówi Konrad Głowiak z PeakStaff Recruitment Services. Na brak ofert nie może też narzekać biały personel. Agencje poszukują opiekunów osób starszych i pielęgniarek na terenie całej Wielkiej Brytanii. Przykładowa dzienna stawka to 7,12 funta (37 zł) na godzinę w tygodniu i 8 funtów (42 zł) za pracę weekendy. Na znacznie lepszą pensję mogą liczyć pielęgniarki, które zdecydują się na etat w tzw. nursing home. Stawka początkowa w takich domach wynosi od 12 do 15 funtów (63–79 zł) na godzinę w tygodniu. Osoby na tych stanowiskach powinny posiadać doświadczenie w pracy w UK, aktualną rejestracją NMC (Nursing and Midwifery Council – Rada Pielęgniarek i Położnych) oraz dobrze znać język angielski.

Przyszłość bez zaciskania pasa

Na pytanie o przyszłość wyjazdów polskich pracowników na Wyspy, specjaliści odpowiadają ze spokojem. – Polaków do Wielkiej Brytanii przyciąga poczucie stabilizacji oraz lepsze zarobki. Ten rynek pracy jest również znacznie większy niż polski, co daje możliwość wyboru spośród sporej liczby ofert – podsumowuje ekspert PeakStaff. W 2013 r. ma być znacznie lepiej. Przynajmniej tak wynika z badań Centre for Economics and Business Research, które prognozuje koniec zaciskania pasa i wzrostów podatków.

Młodzi bez pracy

•    W całym kraju jest ok. 956 tys. bezrobotnych do 24. roku życia. Według Brytyjskiej Centrali Związków Zawodowych (TUC) bezrobocie wśród osób w wieku 16–24 lat dotyczy głównie czarnoskórych Brytyjczyków.
•    20 proc. zatrudnionych Brytyjczyków (4,8 miliona) zarabia poniżej poziomu tzw. living wage, czyli płacy zapewniającej minimalny standard życia (w Londynie – 8,3 funta/43 zł na godzinę, poza stolicą – 7,2 funta/38 zł).
•    Najwięcej osób zarabiających poniżej living wage pracuje w barach oraz  handlu detalicznym.

Joanna Bucior, Praca za Granicą
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

gdanszczanka

46 komentarzy

26 listopad '12

gdanszczanka napisała:

No, oczywiscie, ze kryzys mija....
I dlatego wlasnie zamykamy Comet...
Imigracja z krajow europejskich moze tylko podniesc IQ Anglikow, bo jak juz zauwazono - dobrze to z tym nie jest...
Przyklad - prosze bardzo - Mgr musi sprawdzic w googlach - temperature wrzenia wody......
No coments.... :) :)

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

25 listopad '12

krakn napisał:

przed swiętami konieczne jest wmówienie ludziom że mogą sobie poluzować na kredytówkach.

Zwłaszcza takim co na Iphone muszą dodawać 12 +12(2 bilety wstępu), albo lecieć do menagera ile to jest 10% upustu (autentyczne zaobserwowane sytuacje u KASJEREK!)
:)))

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska