MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/11/2012 05:42:00

Felieton: Z myślą o dzieciach

Felieton: Z myślą o dzieciach22 tys. brytyjskich szkół zbiera wrażliwe dane na temat swoich uczniów. Do systemu trafiają m.in. informacje na temat zachowania, stanu zdrowia czy miejsca zamieszkania dzieci.

Brytyjskie dzieci to mają dobrze! Nie tylko te etnicznie brytyjskie, ale również te polskie brytyjskie, pakistańskie brytyjskie i z Ugandy brytyjskie. Mają dobrze wszystkie te, które mieszkają w Wielkiej Brytanii, bo Wielka Brytania dba o dzieci.


A cóż to Wielka Brytania ma za resursy, że dzieciom jest u niej tak dobrze? Smaczne i zdrowe posiłki? Wysoki poziom szkolnictwa? A może wełniane skarpety na zimę? Z pewnością, ale przecież nie o takie błahostki sprawa się rozbija. W dzisiejszych czasach dzieciom najlepiej służą elektroniczne bazy danych. Rzecz jasna – na ich temat. Wielka Brytania o tym wie i dlatego przedsiębierze odpowiednie kroki, by przychylić dzieciom cybernetycznego nieba. W dodatku jest dostatecznie skromna, by nie informować o swej szlachetności opinii publicznej, która mogłaby zaprotestować przeciwko takiej szczodrości.

No, ale cóż – poczciwą Brytanię zdemaskowali wścibscy dziennikarze „The Sunday Times”, zuchwale wściubiając nos w dostojne sprawy. Stąd właśnie wiemy, że państwo brytyjskie, w akcie dobrotliwej opiekuńczości, rękami jednego ze swoich największych kontrahentów, spółki Capita, tworzy gigantyczną bazę danych na temat 8 milionów uczniów brytyjskich szkół. Niedoinformowani rodzice z pewnością ucieszą się na wieść, że system o zwięzłej nazwie „One” już gromadzi informacje na temat wieku, płci, wyników nauczania, zachowania, frekwencji szkolnej, spóźnień (z podaniem czasu spóźnienia), stanu zdrowia i adresu zamieszkania ich pociech. Informacje do bazy danych wprowadzane są nawet sześć razy dziennie przez czujnych nauczycieli – jak na razie – 22 000 brytyjskich szkół. Dostęp do nich mają rozmaite służby publiczne, w tym policja, władze lokalne, służba zdrowia, ośrodki charytatywne czy jednostki zajmujące się „trudną młodzieżą”.

Teraz, kiedy sprawa ujrzała światło dzienne, naszym obywatelskim obowiązkiem jest wsparcie tej prorodzinnej inicjatywy i udostępnianie władzom lokalnym, centralnym i – w miarę możliwości – światowym jeszcze większej liczby prywatnych danych. I niech nie będzie wymówką brak dostępu szarego obywatela do tak wspaniałych baz informacji jak „One”! Drodzy rodacy, Pakistańczycy i inni tacy – od czegóż mamy Facebooka, Naszą klasę i w ogóle całą społecznościówkę? Już teraz każdy z nas może zasiąść do kompcia i wrzucać focie swoich bobasów, mężów, matek, żon, kochanek i kochanków. Pisać o swoich sukcesach, porażkach, wpadkach, wypadkach i innych przypadkach. Tęsknie wyczekując czasów, gdy na każdym progu i co drugim rogu system „One” lub inaczej zwan skanował będzie nasze tęczówki, a kamery będą czuwać nad ludzkim bezpieczeństwem nawet z perspektywy dna nocnika.

Pan Dobrodziej

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

roztocz

23 komentarze

19 listopad '12

roztocz napisał:

"wrażliwe dane" piekny przyklad doslownego tlumaczenia z angielskiego.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska