Ostatnie trzy lata przyniosły firmie Starbucks w samej Wyspach Brytyjskich 1,2 mld funtów przychodów, ale firma nie zapłaciła od nich podatku CIT. Dlaczego? Ponieważ sprawozdania finansowe firmy wykazują same straty.
– Nasza firma restrykcyjnie przestrzega międzynarodowych standardów księgowych i płaci odpowiednie podatki we wszystkich krajach, w których działa – powiedział Agencji Reuters dyrektor finansowy Troy Alstead i dodał - Starbucks jest zdeterminowany, by jednocześnie płacić uczciwe podatki i maksymalizować wartość z inwestycji dla naszych akcjonariuszy.
Nie ma to jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Dokumenty księgowe brytyjskiej spółki Starbucksa wykazały, że nigdy nie zaliczyła ona zysku. Jednocześnie zarząd firmy stale powtarza inwestorom, że działalność w Wielkiej Brytanii należy do najbardziej rentownych. W ciągu ostatnich 13 lat firma na Wyspach uzyskała przychód rzędu pięciu miliardów funtów, ale nie zapłaciła od tego prawie wcale podatku.
Richard Murphy, księgowy i działacz podatkowy: Starbucks sam od siebie pobiera prowizję od korzystania ze swojej nazwy. Zyski są transferowane z jednego kraju do drugiego. Po co to robić? Ponieważ w efekcie próbuje zmienić miejsce, w którym zyski są opodatkowane i to niemal na pewno ma miejsce w tym przypadku.
Starbucks nie jest odosobniony w praktykach unikania płacenia podatku. Podobnie podstępują inni giganci, tacy jak Google czy Amazon. Te trzy amerykańskie firmy stały się w miniony poniedziałek obiektem ataku brytyjskich parlamentarzystów, którzy zarzucili im stosowanie zawiłych metod księgowania, aby zmniejszyć wysokość podatków należnych brytyjskiemu fiskusowi. Komisja ds. finansów publicznych podważyła dane o zyskach, jakie osiągają w Wielkiej Brytanii, a zawiłe wyjaśnienia przedstawicieli firm wywołały oburzenie posłów wszystkich partii. Parlamentarzyści podkreślali, że taka sytuacja ma miejsce w trudnej chwili dla całej Wielkiej Brytanii, kiedy rząd wprowadza największe cięcia budżetowe od czasów II wojny światowej.
- Nie zarzucamy wam, że działacie nielegalnie, zarzucamy wam działania niemoralne – powiedziała przedstawicielom Google Margaret Hodge, posłanka Partii Pracy kierująca komisją. Inna posłanka tej partii podkreśliła, że firma Google nie działa wedle swojej zasady „nie czyń zła”. To samo można powiedzieć o Starbucksie, którego mantrą jest hasło - „Marka z duszą i sumieniem”.
Gdzieś przy liczeniu miliardowych zysków i kombinacjach nad unikaniem podatku firmy straciły poczucie dobra i zła, a zapewnianie o duszy i sumieniu byłoby zabawne, ale nie w sytuacji, kiedy brytyjski rząd przygląda się każdemu wydawanemu pensowi.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.