MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

12/11/2012 14:28:00

Dokąd zmierzasz Polaku?

Dokąd zmierzasz Polaku?Każdego roku w brytyjskim systemie socjalnym powstaje dziura na skutek obciążeń, które przerosły jego oczekiwania. Zasiłki socjalne zostały powołane dla najuboższej warstwy społeczeństwa i miały stanowić pomoc doraźną. Tymczasem wyłudzanie ich przez nieuczciwych mieszkańców Wysp przerosło skalę nadużyć.

Trzeba jasno powiedzieć, że wszyscy Ci, którzy sięgają po pieniądze socjalne nielegalnie oszukując brytyjskie urzędy, tym samym sięgają po nie do kieszeni nas wszystkich – podatników. Niech więc nie myślą, że bezkarnie i w nieskończoność mogą trudnić się szerzeniem tej patologii, szczególnie w czasach, kiedy nastąpiły już jedne i szykują się następne cięcia pakietów socjalnych.


Bohaterka tej historii zderzenie z brytyjskim prawem ma już za sobą. W porę zabrakło jej opamiętania, ale pozostała jej lekcja, której skutki na długo pozostaną w jej pamięci. Inni Polacy podejmują jednak wyzwanie ryzyka chodzenia po linie, nie zwracając uwagi na fakt, że zbyt cienka bywa granica i nie dla wszystkich aż tak łaskawe i wyrozumiałe będą brytyjskie sankcje prawne.

Samotna matka na zawołanie

Iwona przyjechała do Londynu osiem lat temu. Jej koleżanka z tej samej co ona wsi w Polsce, zaprosiła ją do siebie. Obiecała wynająć pokój i załatwić pracę. Na początku sprzątanie, a jak poduczy się języka, to może nawet posadę w „coffee shopie”. Takie były Iwony początki na brytyjskiej ziemi. Praca za najniższą krajową, pokój za 75 funtów tygodniowo i weekendowe zakupy na Ealingu wypełniały jej czas.

Wkrótce jednak poznała Andrzeja – miłego budowlańca z Krakowa, który również w wynajmowanym pokoju zamieszkał pod dachem koleżanki. Wolny czas zaczęły Iwonie wypełniać także randki z Andrzejem. Po kilku tygodniach zostali parą, a po 17 miesiącach rodzicami. – Spodziewaliśmy się dziecka, ale ciągle znaliśmy się zbyt mało, dlatego na razie postanowiliśmy nie brać ślubu – mówiła Iwona. Jednak kiedy na świat przyszła ich córka, Iwona i Andrzej postanowili zamieszkać z dala od koleżanki, ale nadal nie sami. Wynajęli dom w zachodnim Londynie, podnajęli dwa pokoje Polakom i zadecydowali, że Iwona będzie na razie w obliczu prawa samotną matką, bo przecież właściwie tak jest. On całymi dniami w pracy, widzą się zaledwie wieczorami i w dodatku nie są małżeństwem. Tak na jakiś czas, dopóki nie zadecydują o ślubie.

Po roku sytuacja uległa zmianie, ponieważ ich rodziny namawiały młodych do ożenku. Ulegli i w czasie wakacji odbyło się huczne wesele. Była na nim obecna również koleżanka, pod dachem której para poznała się. Iwonę i Andrzeja było stać na zaproszenie 100 gości i trzytygodniową podróż poślubną do Grecji. Wszystko na własny koszt, bez pomocy rodziców. Mieliśmy gest – uważała Iwona, która mimo że przybrała nazwisko męża i przestała w świetle prawa być już samotnym rodzicem, nie zdecydowała się poinformować o tym brytyjskiego urzędu. Skorzystała znów z porady koleżanki. Rola samotnej matki i płynące z niej korzyści materialne odpowiadały obydwu małżonkom. Stać ich było na wiele, nawet na kupno apartamentu w jednej z krakowskich dzielnic. I można się było pokazać we wsi z jak najlepszej strony. Andrzej podczas pobytów w Polsce snuł barwne opowieści jak to „pracuje jak wół”, ale przynajmniej wie za co. A ona przytakiwała mu mówiąc, że w Polsce nie mogłaby sobie pozwolić na komfort niepracowania i wychowywania dziecka, nie odmawiając sobie, ani jemu niczego. Miała więc markowy wózek i ubranka dla córki – wszystko z najwyższej półki i nie przeszkadzało jej, kiedy usłyszała od swojej sąsiadki Polki: „ty beneficiaro”!

– Uznałam, że nam zazdrości – mówiła Iwona, a ona była wściekła, bo sama borykała się z samotnym macierzyństwem tylko, że ją spotkało to naprawdę. Czar jednak prysł, kiedy w jednym z urzędowych listów poproszono ją o wyciągi bankowe za kilka minionych miesięcy oraz o cotygodniowe rachunki za podstawowe produkty żywnościowe. Wstrzymano jej wypłatę wszystkich zasiłków i poproszono o wyjaśnienie, dlaczego druga osoba widnieje na wyciągu z jej konta, dlaczego ta osoba mieszka w tym samym domu i jej nazwisko znajduje się na kontrakcie wynajmu nieruchomości, wreszcie dlaczego na tego mężczyznę otwarte zostały rachunki za gaz, prąd wodę i council tax, skoro ona zadeklarowała, że mieszka sama. Na nic zdały się składane przez nią kolejne pisemne wyjaśnienia, a nawet desperacki krok wyprowadzenia się Andrzeja z domu. Z miesiąca na miesiąc proszono ją o przekładanie wymaganej dokumentacji, aż wreszcie sprawa znalazła swój finał w sądzie i dla niej ku wielkiemu szczęściu, skończyła się jedynie zasądzeniem zwrotu wypłaconych jej niesłusznie pieniędzy wraz z odsetkami. W przypadku Iwony było to kilkanaście tysięcy funtów.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 9)

gdanszczanka

46 komentarzy

19 listopad '12

gdanszczanka napisała:

o moja mamusiu kochana... coz za glupstwa....
Ludzie sie "nie zaja zbyt dobrze" - a beda mieli dziecko; ozenek sie organizuje za namowa rodziny; i na koniec ma sie gest i na 3 tygodnie do Greckiego kurortu jedzie.
A to wszystko za benefity!! Ho ho ho - jak powiedzial znany poganiacz reniferow!
Jak ta historyjka jest prawdziwa - to ja jestem zakonnica :):)

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

13 listopad '12

Cowboy napisał:

jak mozna Polakom wciskac taki kit -
kto bierze zasilki?
mam na mysli wlasciwe zasilki typu chata za total free , media , papu , odziez , czy kieszonkowe, wczasy ,bilety lotnicze ( nie do PL za £100) plus kasiorka na gifty

my nie mamy ukladow z pania ktora mowi biegle w jednym z jezykow afrykanskim ,arabskim czy hinduskim
nawet pakistaczycy maja swoich "przedstawicieli" np w Council Office

nie wiem dokladnie jak to dziala - ale wystarczy sie przejsc po councilowskich blokach czy innych
zapytac dlaczego ma to wszystko

A podobno UK slynie na swiecie z sukcesow z zastosowaniem danych DNA kazdego obywatela do jego identyfikacji.

Mam wrazenie ze szuka sie tzw chlopcow do bicia - a wybor padl na Polakow.Sami anglicy oczywiscie sa OK.

profil | IP logowane

Bako81

56 komentarzy

13 listopad '12

Bako81 napisał:

Monia81 jezeli to byla aluzja do mnie to nietrafiona.Zmierzalem do tego ze nie zalapac prace i wtedy heja passat,dom wszytsko w kredyt tylko inwestowac w siebie zeby po kilku latach nie miec dalej 20k rocznie i siedziec rozwojowo w tym samym miejscu a 30k lub wiecej ...

profil | IP logowane

Moniaaa81

24 komentarze

13 listopad '12

Moniaaa81 napisała:

Sa tez tacy, ktorzy wiecznie ciulaja, nigdy zadnej karty kredytowej itp, nagle chca kupic dom, mieszkanie i dziwia sie ze bank im nie daje:)))

profil | IP logowane

Bako81

56 komentarzy

13 listopad '12

Bako81 napisał:

a mnie smiesza tacy jezeli nie potrafia sie dorobic bez benefitow a twierdza ze tylko dom zrobia lub kupia to wracaja do PL i co tam nagle sobie dadza rade ??? zart ..wiecie ilu takich poznalem, dom owszem ale jak przyszly pierwsze rachunki i zderzenie z ,,benefitami'' Pl . to zeby w sciane... Ilu chcialo wrocic ale wlasnie te lewe benefity,nie splacone karty,kredyty. ludzie jak juz kombinujecie to pomyslcie szerzej za te ,,pieniadze'' uczcie sie angielnskiego zrobcie sobie jakies kursy,oszczednosci na czarna godzine..

profil | IP logowane

Adacymru

789 komentarzy

12 listopad '12

Adacymru napisał:

"Spodziewaliśmy się dziecka, ale ciągle znaliśmy się zbyt mało, dlatego na razie postanowiliśmy nie brać ślubu "... to jest warte statuetki roku, nie dnia nawet....

profil | IP logowane

Onieznajomy

236 komentarzy

12 listopad '12

Onieznajomy napisał:

Uciekliscie z Polski, bo nie szlo zyc i tu chcecie zeby bylo tak samo jak tam?

profil | IP logowane

niewiadoma

2 komentarze

12 listopad '12

niewiadoma napisała:

O to chyba wielu musiałoby opuścić Wyspy.Wystarczy przejrzeć forum co kilka dni i poczytać o tych co dopiero przyjechali a pierwsze co to szukają benefitów.Wogóle na forum temat benefitów to jeden z bardziej "obleganych"Polak potrafi.

profil | IP logowane

ned1982

54 komentarze

12 listopad '12

ned1982 napisał:

Za kombinatorstwo wyjazd z kraju powinien rozwiązać problem !

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska