Wydarzenie miało miejsce 31 lipca 2012 r. w Glasgow, kiedy premier przemawiał do polityków swojej partii. 23-letni Stuart Rodger ukrył się w toalecie w hotelu Grand Central, a kiedy David Cameron rozpoczął swoją mowę, wdarł się do sali z okrzykami „Żadnych 'jeśli', żadnych 'ale', bez cięć w sektorze publicznym!”. Mężczyzna próbował przedrzeć się przez kordon policyjny chroniący premiera, ale zdążyli go obezwładnić ochroniarze - podaje BBC.
Rodger został skazany na 100 godzin prac społecznych. Początkowo sędzia chciał go skazać na 150 godzin, ale zmniejszył wyrok, ponieważ mężczyzna przyznał się do winy.
Skazany ma już na swoim koncie inny atak na polityka – oblał wicepremiera Nicka Clegga niebieską farbą. Otrzymał za to grzywnę w wysokości 200 funtów.
kk, MojaWyspa.co.uk