PROGNOZA POGODY: Tu i ówdzie będzie wiało

Dr Kulczyk podczas wizyty biznesowej w Warszawie został zroszony przez mżawkę w drodze z taksówki do hotelu. Poszkodowany pozwał Słońce za złamanie warunków kontraktu na indywidualną dostawę pogody – i wygrał. Kara umowna oraz koszty procesu trzepną naszą gwiazdę po termojądrach, w związku z czym możemy się spodziewać paskudnej jesieni i długiej zimy. Na pocieszenie dodajemy, że wyrok sądu gwarantuje dr Kulczykowi nieustanną plażę.

Pozostańmy przez chwilę w rejonie kosmosu. Zgodnie z doniesieniami NASA zmniejsza się dziura ozonowa. Ma to ścisły związek z rosnącymi dziurami budżetowymi większości państw świata. Ich rozrost jest tak dynamiczny, że jego utrzymanie wymaga gigantycznych nakładów surowcowych. Transfer dziury z ozonosfery do budżetu okazał się strzałem w dziesiątkę. Przyszłoroczny Nobel z ekonomii? Tymczasem na północy Kamczatki zawiał wiatr. Według lokalnego instytutu meteorologii należy się spodziewać, że w najbliższych dniach może dojść do kolejnych powiewów. Osobom wybierającym się w tamte okolice doradzamy zabranie ze sobą kanapek. W Lesotho deszcz. Na Filipinach deszcz z dżdżem, na Fidżi dżdż z deszczem. W Suwałkach robią wałki, w UK grzmi, że hej, a w Północnej Dakocie rozdają łakocie. Akcję organizuje sztab prezydenta Obamy, który zabiera biednym i rozdaje biednym, tylko że po drodze część towaru znika. Zdaniem meteorologów istnieje możliwość, że dziura ozonowa w trakcie zmniejszania się zasysa część towaru – i dlatego część towaru znika. Jasne? W tym tygodniu noce gnieniegdzie będą zimne, a gdzieniegdzie ciepłe. W czwartek będzie widać księżyc, co powinno przyczynić się do zwięszenia produkcji księżycówki. W sam raz na weekend. Udanego tygodnia życzy

Pan Chmurka

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: