Wynika to zarówno z niepełnej wiedzy nt. dwujęzyczności wśród psychologów i terapeutów mowy, jak i z wciąż obecnych w potocznych przekonaniach stereotypów. Brakuje też narzędzi diagnostycznych do oceny rozwoju językowego dzieci dwujęzycznych. Podstawową trudność stanowi konieczność diagnozowania dzieci dwujęzycznych w dwóch językach - tymczasem obecnie często nie ma takiej możliwości.
Skuteczne sposoby pomocy w takich sytuacjach wypracowuje obecnie program współpracy europejskiej COST IS0804 Bi-SLI (www.bi-sli.org).
Zrozumieć dwujęzyczny umysł
Rozwój językowy i poznawczy dziecka dwujęzycznego nie jest zjawiskiem słabo poznanym - badania na ten temat są prowadzone na całym świecie w różnych językach. Wciąż jednak brak jest zadowalającego opisu rozwoju dzieci dwujęzycznych polskiego pochodzenia. Zespół badawczy z Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego pracuje nad zmianą tej sytuacji. Badacze specjalizujący się w różnych dziedzinach (psychologowie, językoznawcy) stawiają sobie za cel dokładne poznanie umiejętności językowych i rozwoju poznawczego dzieci dwujęzycznych przyswajających języki polski i angielski. Stąd ich uwaga skupiona jest na rodzinach polskich mieszkających na Wyspach Brytyjskich.
W projekcie mogą wziąć udział dzieci w wieku 4,5-6,5 lat, które co najmniej od pół roku mieszkają w Wielkiej Brytanii. Fragment projektu badawczego skierowany jest też do rodziców dzieci młodszych (w wieku 24-36 miesięcy). Jeśli Twoje dziecko spełnia któreś z powyższych kryteriów, Ty również możesz stać się częścią tego projektu, zgłaszając je do badań mailowo (bisli@psych.uw.edu.pl) lub za pomocą strony internetowej - www.psychologia.pl/bi-sli-pl.
Badania odbywają się między innymi w Londynie. Są realizowane w ramach współpracy europejskiej (program COST IS0804) oraz projektu badawczego finansowanego przez polskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Wciąż brak jest zadowalającego opisu rozwoju dzieci dwujęzycznych polskiego pochodzenia. Zespół badawczy z Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego pracuje nad zmianą tej sytuacji.
Joanna Kołak, Dziennik Polski
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.