Naukowcy nie mają dobrych informacji dla kobiet, które regularnie zażywają środki z ibuprofenem lub paracetamolem. Ogromne badanie przeprowadzone w 2009 roku, w którym panie określały ilość przyjmowanych leków przeciwbólowych, wykazały aż ponad 10 tysięcy przypadków utraty słuchu. Uczeni brali pod uwagę także inne czynniki ryzyka, tj. problemy zdrowotne, waga ciała, niedobór witamin oraz ilość spożywanego alkoholu.
- To prospektywne badanie wykazało, że stosowanie ibuprofenu lub paracetamolu dwa lub więcej dni w ciągu tygodnia wiąże się ze zwiększonym ryzykiem utraty słuchu u kobiet. A to zagrożenie wzrasta wraz ze wzrostem częstotliwości przyjmowania leków - zauważ autorka badań dr Sharon Curhan z Brigham and Women’s Hospital w Bostonie.
Badania uwzględniło ponad 62 tysiące kobiet. Te panie, które przyjmowały leki przeciwbólowe dwa razy w tygodniu były aż o 13 procent bardziej zagrożone utratą słuchu w porównaniu do rówieśniczek, które nie zażywały takich leków.
British Medical Association szacuje, że przeciętny dorosły bierze w ciągu roku 373 tabletki przeciwbólowe, co odpowiada jednej tabletce dziennie. Więcej środków przeciwbólowych biorą kobiety - aż dwie trzecie z nich się do tego przyznaje; w porównaniu do 31 proc. mężczyzn zażywających takie leki.
dziennik.pl
1080 komentarzy
19 wrzesień '12
krakn napisał:
ja jestem migrenowiec, i to czasami tak bardzo boli że mam wrazęnie że oczy wywali mi z czachy, albo jak by wbijać gwoździa ...
choć podobno to mało boli :))
Czasami ból jest tak silny że albo zbiera mi się na wymioty, albo mam utrarę równowagi.
Nie żebym szedł jak pijany, ale na drabinę nie ma mowy.
i tylko ibufron, paracdetamol na mnie nie działa, albo działa na chwilę.
Prędzej kilka pastylek aspiryny trochę pomaga, i tylko Bayer.
Ale nie żre tego po kilka w tygodniu, raz na miesiąc czasami rzadziej. kilka razy w tygodniu to te panie traktują to jak cukierki.
Trzeba usunąć przyczynę nie skutek
profil | IP logowane