Ministerstwo kierowane przez Vince’a Cable’a wypadło najgorzej ze wszystkich resortów. Jak widać fachowcy od biznesu czy innowacji nie okazali się mistrzami w negocjowaniu stawek za energię elektryczną czy kosztów dostawy materiałów biurowych. I tak ministerstwo biznesu, innowacji i umiejętności za 1 MWh energii płaci 110 funtów, tymczasem koledzy z Home Office za tę samą megawatogodzinę płacą już tylko 90 funtów – czytamy w portalu telegraph.co.uk.
Podobnie sprawa wygląda z materiałami biurowymi. Urząd zajmujący się biznesem wynegocjował 12,43 funta za 2500 kartek papieru, a tymczasem ministerstwo energii i klimatu za tę samą ilość papieru płaci już tylko 11,81 funta.
Słabi negocjatorzy
Ranking najmniej oszczędnych urzędów przygotowany został przez organizację TaxPayers' Alliance. Z opracowania wynika, że brytyjskie urzędy w prosty sposób mogą zaoszczędzić setki tysięcy funtów rocznie – wystarczy tylko negocjować umowy i uzyskiwać lepsze warunki. Wnioski z badania przypominają te sprzed dwóch lat, kiedy to sugerowano, że brytyjski rząd jest w stanie zaoszczędzić 6 mld funtów poprzez eliminację zbędnych wydatków.
- Przedstawiciele ministerstwa biznesu nie są w stanie wynegocjować przyzwoitych stawek za energię czy papier do drukarek, więc na jakiej podstawie mamy ufać w to, że potrafią dobrze gospodarować potężnym budżetem i wspierać narodową przedsiębiorczość – mówi Matthew Sinclair z TaxPayers’ Alliance. – To kolejny dowód na to, że firmy nie powinny być obciążane wysokimi podatkami, które i tak zostaną zmarnowane przez kosztowną administrację. Lepiej już pozwolić przedsiębiorcom na inwestowanie tych środków, co prędzej czy później będzie miało pozytywny efekt ekonomiczny – dodaje Sinclair.
Rzecznik ministerstwa biznesu, innowacji i umiejętności potwierdził, że koszty materiałów biurowych są prawdziwe. Jednak nie zgadza się z zarzutami dotyczącymi ceny energii. – Urząd podejmuje bardzo zaawansowane starania na rzecz ograniczenia emisji dwutlenku węgla, dlatego też wszyscy w ministerstwie bardzo poważnie traktują oszczędzanie energii. Stale monitorujemy zużycie energii, bardzo często zdarza się, że część budynków jest na jakiś czas odłączana od zasilania. Jeśli chodzi o materiały biurowe, to jesteśmy w trakcie tworzenia nowego systemu zakupu papieru dla kilku ministerstw na dużo korzystniejszych warunkach – mówi rzecznik ministerstwa biznesu.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk