MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/09/2012 11:17:00

NHS bliżej pacjenta

Miesiącami czeka się na specjalistyczny zabieg. Na raka czy zawał serca w Wielkiej Brytanii umiera więcej osób niż w innych krajach rozwiniętych. Reforma systemu opieki zdrowotnej, która dotyka obywateli i mieszkańców Anglii, budzi obawy , że stanowi przymiarkę do prywatyzacji i nieuchronnie obróci się w tę stronę.


Zdrowsza przyszłość – czyja?

Jak informuje kampania „Shaping Healthier Future” („Kształtując Zdrowszą Przyszłość”): dziewięć obecnych szpitali doraźnej opieki w północno-zachodnim Londynie (Charing Cross, Chelsea and Westminster, Central Middlesex, Ealing, Hammersmith, Hillingdon, Northwick Park, St Mary’s oraz West Middlesex) powinny w dalszym ciągu służyć jako szpitale lokalne, dla pacjentów niehospitalizowanych, z opieką diagnostyczną i ambulatoryjną (placówki czynne przez całą dobę, cały tydzień). – Zalecamy także – jak czytamy – by pięć spośród tych szpitali pełniło funkcję placówek głównych, świadcząc pełne usługi pogotowia (A&E), zabiegi operacyjne w nagłych przypadkach, usługi położnicze oraz opiekę pediatryczną dla pacjentów hospitalizowanych. Placówki NHS będą musiały poinformować pacjenta, że ma do wyboru skorzystanie z innego szpitala państwowego, prywatnego lub prowadzonego przez fundację charytatywną. Już teraz pacjenci mogą domagać się łóżka w innych placówkach, ale dane zebrane przez ministerstwo zdrowia pokazują, że szpitale rzadko informują pacjentów o przysługujących im prawach. Mają ich do tego zmusić nowe przepisy.

Północno-zachodni Londyn jest obszarem o bardzo dużej gęstości zaludnienia; tymczasem na przestrzeni najbliższych 10 lat, wzrośnie liczba zamieszkałych w tych dzielnicach ludzi, z nieco poniżej 1,9 miliona do 2 milionów osób. Szpital na Ealingu, przez swoje pogotowie, czyli A&E, co roku przyjmuje ok. 100 tysięcy ludzi. Większość z nich (ok. 70. procent) nie potrzebuje jednak pomocy specjalisty, wystarczyłaby wiedza zwykłego lekarza.

– Jednym z celów tej reformy jest zmienić myślenie, żeby nie polegano aż tak bardzo na szpitalach, a nauczono się korzystać z medycyny zapobiegawczej, na zasadzie: lepsza wiedza, lepsze zdrowie, ale zmiana przekonań to proces długotrwały. Tu wchodzą nawet kwestie kulturowe, wielu Hindusów ma po prostu większe zaufanie do szpitala, poza tym np. w Southall mieszka wielu ludzi z Indii, Azji, Somalii, którzy ze względu na to, jaki mają styl żywienia, chorują na cukrzycę, otyłość, choroby wieńcowe. Ci jednak potrzebują darmowego dostępu do pomocy specjalistów. Tymczasem nadal brak jest szczegółowych danych, jakie usługi w szpitalu zostaną, a jakie będą przeniesione na zewnątrz. Ludzie nie wiedzą, gdzie będą mogli się leczyć. Boją się sytuacji, gdy nie będą już mogli skorzystać z pomocy szpitala, a poza nim nie będą mieli dostępu do specjalistów, chyba że skierują się do prywatnego gabinetu – komentuje Marzena Cichoń z London Citizens.

Szpital na Hounslow jest piękny i nowy, ale ma długi. Według NHS, skoro zainwestowano już tyle, aby podnieść jego standard, to właśnie ta placówka powinna być jedną z tych, które zyskają rangę szpitala głównego. Ale z Greenford czy Acton na Hounslow jest daleko i kwestię odległości między domem, a szpitalem również rozbija się problem tej reformy. Jak komentuje Wiktor Moszczyński: „Inicjator programu „Shaping a healthier future”, dr Mark Spencer nie rozumie, że uzyskał na ten projekt poparcie ministerstwa zdrowia nie ze względu na gwarancje ratowania większej liczby ludzi, ale z powodu konieczności cięć. Dla pacjentów bez samochodów, dla matek z dziećmi i starszych emerytów, dojazd do Paddington czy Harrow z Hammersmith czy z Ealingu będzie bardzo trudny.” Dr Spencer od 23 lat pracuje jako lekarz GP w Acton. „Gdy w latach 90. zacząłem nabywać usługi dla moich pacjentów jako kierujący budżetem lekarz GP, miałem szereg wątpliwości, jednak przekonałem się, że jeśli zwrócę baczniejszą uwagę na informacje o tym, gdzie dostępna jest najlepsza opieka, przyniesie to moim pacjentom korzyści – w rezultacie mogliśmy współpracować ze szpitalami, aby usprawnić pewne etapy świadczenia opieki. (…) Lepsze rezultaty uzyskamy poprzez skupienie opieki specjalistycznej w ramach mniejszej liczby dużych szpitali, a jednocześnie umożliwimy optymalny dostęp do sieci opieki w szpitalach lokalnych” – czytamy na stronie internetowej programu „Kształtując zdrowszą przyszłość”.

Laburzyści lubią powtarzać, że to za ich czasów, służba zdrowia poszła bardzo do przodu. A jednak to przez te lata, dramatycznie wzrosła liczba osób zatrudnionych w tym sektorze. O 100 procent zwiększyły się wydatki, głównie opłacające biurokratów. Partia pracy również miała w swoich planach przeniesienie części usług ze szpitali „bliżej domu”, do lokalnych ośrodków zdrowia. To laburzyści zapoczątkowali tę ideę. – W takim razie, w każdym takim ośrodku zdrowia powinien być więcej niż jeden lekarz i cała obsługa, lecz na Ealingu mało jest takich miejsc. Dużo ludzi idzie do szpitala, gdy wcale nie wymagają specjalistycznej opieki, ale na termin wizyty w przychodni musza czekać miesiącami, tak są one przepełnione. Nie ma dostatecznej liczby GP, a więc lansowanie wizji, bez poparcia w faktach, wzbudza oczywisty sprzeciw i lęk – tłumaczy Marzena Cichoń.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

mlody04

1 komentarz

11 wrzesień '12

mlody04 napisał:

NHS TAK się opiekuje pacjentami chorymi ze ja przez rok nie jestem jeszcze leczony na żółtaczkę typu C tutaj wykryto tom chorobę powiedziano mi ze jest zaawansowana choroba przez ten czas zaraziłem tym wirusem bardzo dożo osub wiruz nadal jest przenoszony na idne osoby u dentysty wyziera i co warzne w przychodni jestem bardzo zawiedziony tym ze tak oiekujom się pacjentami

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska