Wszystko na sprzedaż

3 tys. za wyimaginowanego przyjaciela

Na eBayu sprzedaje się różne rzeczy. Mówi się, że jest tam wszystko. Dosłownie. I nietrudno w to uwierzyć, skoro licytujący bili się swego czasu o prawo do kupna człowieka, który nie istniał. 27-letni Brytyjczyk postanowił sprzedać swojego wyimaginowanego przyjaciela, któremu nawet nadał imię: Jon Malipieman. – Mam już 27 lat i wydaje mi się, że wyrosłem z przyjaźni z Jonem – uzasadnił swoją decyzję. – Jon jest bardzo przyjacielski. Oprócz niego sprzedaję też listę rzeczy, które lubi i których nie lubi, a także jego autoportret – dodał. Obserwatorzy aukcji przecierali oczy ze zdumienia, kiedy okazało się, że aż 31 osób chce kupić człowieka, który nie istnieje. Ostatecznie Jon został sprzedany za 3 tys. dolarów.

Przypadków dziwnych, idiotycznych, głupich rzeczy sprzedawanych w serwisie eBay jest znacznie więcej. Były wśród nich m.in.: okno, z którego zastrzelono prezydenta Kennedy’ego (sprzedane za ponad 3 mln dolarów), guma przeżuta przez Britney Spears w jednym z londyńskich hoteli (sprzedana za 263 dolary + 500 dolarów za nadgryzioną przez nią kanapkę), oddech Angeliny Jolie i Brada Pitta w słoiku (sprzedany za 530 dolarów) czy też zużyta chusteczka Scarlett Johannson (sprzedana za 5300 dolarów). Czasami oczy same robią się wielkie, kiedy czyta się o tym, co też ludzie potrafią sprzedać. Ale z drugiej strony, czy można się im dziwić, skoro są inni, którzy chcą to wszystko kupić?

Filip Cuprych, Cooltura

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Sklepy w UK rozkwitają po pandemii
• Zwiększa się popyt na mieszkania
• Fałszywe szczepionki na Covid-19 dostępne w darknecie
• Tesco: Rekordowa sprzedaż i liczenie strat
• Na zakupy z pojemnikiem