37-letnia Nici Davies z Londynu kilka lat temu wszczepiła sobie pod skórę impant antykoncepcyjny. Wtedy jeszcze nie planowała założenia rodziny – dopiero w tym roku postanowiła to zmienić i postarać się o dziecko. Jakie było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że lekarze nie mogą odnaleźć w jej ciele implantu – ani przy pomocy badania usg, ani rezonansu magnetycznego. Oznacza to, że kobieta nie będzie mogła starać się o potomstwo przez okres łącznie pięciu lat od wszczepienia implantu – bo tak długo uwalnia się z niego hormon progestron, który nie pozwala na zajście w ciążę. - W moim przypadku oznacza to prawdopodobnie zerowe szanse na macierzyństwo. To skandal, że lekarze proponują takie metody antykoncepcji starszym kobietom, wiedząc, jak to się może skończyć – komentuje Davies.
Bohaterem tej niechlubnej historii jest implant o nazwie Implanon produkowany przez firmę Merck. Jest wykonany z biodegradowalnego materiału, pod skórą na ramieniu umieszcza go lekarz. Do sierpnia 2012 r. odnotowano łącznie 2314 zgłoszeń o niepożądanym działaniu Implanonu oraz jego następcy – Nexplanonu. 36 skarg dotyczyło przemieszczenia się implantu w inne miejsce niż wszczepione, a u pięciu kobiet nie da się zlokalizować jego miejsca, a tym samym nie można go usunąć.
Producent przerzuca odpowiedzialność na niewykwalifikowanych lekarzy, którzy źle zakładają implant – to dlatego implant jest niewyczuwalny lub przemieszcza się, choć nie powinien. Aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości Merck wypuścił na rynek zmodyfikowaną wersję implantu ze specjalnym aplikatorem oraz z dodatkiem siarczanu baru, co sprawia, że , dzięki wkładkę widać podczas badania USG. Implanon jednak nadal jest na rynku.
kk, MojaWyspa.co.uk
87 komentarzy
Dokładnie tak jest - mój Implanon "zniknął" po 4 m-cach od wszczepienia... ;/
Najpierw przez 20 minut szukała go pielęgniarka ( która go zakładała ), a po nieudanej próbie, zawołała lekarkę, która musiała zrobić drugie nacięcie, bo stwierdziła, że implant przemieścił się o 7 cm w dół :-o. Na całe szczęście go znalazła, ale grzebanie w ręce przez 45 minut w sumie, to nic miłego... :( Nigdy więcej IMPLANONU! Pomijają jego inne skutki uboczne, które odczuwam do dziś - 2 lata po wyjęciu... ;///
profil | IP logowane