Jak powiedział rzecznik oławskiej policji Edmund Koziarski, trzej mężczyźni robili porządki na dachu bloku - zrzucali na chodnik stare anteny telewizyjne i betonowe płyty: "Jeden z takich bloczków spadł na przechodzącą obok budynku 18-letnią oławiankę. Dziewczyna z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala".
Od początku wrocławscy lekarze określali stan dziewczyny jako bardzo poważny. Nie udało się uratować jej życia, zmarła w nocy.
Zdaniem policjantów miejsce prowadzonych prac porządkowych nie było należycie zabezpieczone. Trzech mężczyzn przesłuchano i zwolniono do domów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.