O sprawie pisaliśmy na początku maja. Noworodek znaleziony został pod polskim kościołem w Reading. Przy dziecku umieszczonym w torbie podróżnej znajdowała się karteczka z informacją po polsku. Liścik zawierał m.in. imię dziecka - Amelia - oraz wyjaśnienie matki, która stwierdziła, że nie jest w stanie opiekować dzieckiem i zapewnić mu godnego życia – czytamy w serwisie BBC News.
Dziecko trafiło do szpitala, gdzie przeprowadzono niezbędne badania. Stan zdrowia Amelii na szczęście nie zaniepokoił lekarzy. Dziecko zostało przekazane pod opiekę służb socjalnych. Policjanci nie ujawnili czy partner 18-latki jest również Polakiem.
Tomasz Grzonka i Elżbieta Romanowicz kilka dni później zostali zatrzymani. Obecnie w Reading trwa ich proces, w którym prokurator oskarża parę o porzucenie dziecka oraz o okrucieństwo wobec osoby, która nie ukończyła 16 lat. Oskarżenie nie przyznają się tego ostatniego zarzutu. Polska para nie zna języka angielskiego, w sądzie korzysta z pomocy tłumacza.
Po pierwszej rozprawie oskarżeni zostali zwolnieni za kaucją, mają zakaz opuszczania terenu Wielkiej Brytanii. Muszą się stawić na kolejnej rozprawie zaplanowanej na 3 września.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk