MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

18/08/2012 10:37:00

Mówię po polsku i... czuję po polsku

"Nigdy nie chciałem pracować od 9 do 7. Zawsze interesowało mnie tworzenie projektu - zapewnia reżyser Piotr Szkopiak, którego filmy są chwalone i doceniana w Wielkiej Brytanii. Z urodzonym na Wyspach reżyserem rozmawia Jarosław Koźmiński.

Szczególnie, że ogromna część zmierza w kierunku asymilacji. Zaledwie 15 procent polskich dzieci - uczniów angielskich szkół - chodzi do w soboty do szkół polskich. Jeszcze raz: aż 85 procent rodziców mających dzieci w wieku szkolnym nie posyła dzieci do szkół sobotnich, by uczyły się polskiego.

- To właśnie pokazuje, jaka jest prawdziwa wartość tego potencjału. W Anglii mamy dużo Polaków, ale oni polskość zostawiają za progiem swych domów.


Jaka jest wobec tego, pana zdaniem, przyszłość Polaków na Wyspach? Co będzie na mapie "polskiego Londynu" za dziesięć, dwadzieścia lat?

- Myślę, że utrzyma się POSK. Ale ja nie spędzam tam wolnego czasu. Ani nikt z moich rówieśników i znajomych. Dlaczego mam iść do teatru w POSK-u, skoro mogę iść na West End? Nie przyjdę do POSK-u tylko, dlatego, że on jest. Ja chcę chce iść do dobrego teatru, na dobre przedstawienie. Pokolenie moich rodziców budowało swoją "Polskę poza Polską" w konkretnych warunkach politycznych. Kolejne generacje nie mają tych doświadczeń. Bardzo się od siebie różnią. Bohater mojego filmu "Small Time Obsession" ma w sobie konflikt kulturowy. Podobnie jest ze mną - nie urodziłem się w Polsce i nie wychowałem, a jednak mówię po polsku i... czuję. Dla mojej mamy jestem na wskroś Polakiem, ja sam nie jestem tego taki pewien. Jej pokoleniu łatwiej być Polakami. Z nami jest inaczej. W czasach szkolnych przekonywano mnie, bym używał imienia Peter, a ja uważałem, że to nie brzmi dobrze, że to tłumaczenie mojego prawdziwego imienia na angielski. Dziś w telewizji kiwają z ciekawością głowami, interesują się, mówią, że Piotr Szkopiak brzmi jak dobre "stage name"...

I zwiększa się pańska atrakcyjność medialna!

- I dobrze.

Tekst i fot.: Dziennik Polski

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

Cowboy

3603 komentarze

20 sierpień '12

Cowboy napisał:

mowie po polsku ale czuje sie latynosem

profil | IP logowane

krosno600

24 komentarze

19 sierpień '12

krosno600 napisał:

to sie na prawde mowi od 9 do 7?

Nie 'from nine to five'?

No, chyba ze w Londynie.

profil | IP logowane

annussia

1 komentarz

18 sierpień '12

annussia napisała:

Pan Szkopiak rezyseruje moje ulubione Emmerdale : )Od kiedy jest glownym rezyserem, zaczely sie naprawde dobre odcinki, czyt intrygi i inne takie. Love it!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska