MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/08/2012 21:35:00

To już koniec. Medal Włodarczyk był ostatni

To już koniec. Medal Włodarczyk był ostatniKto się łudził, że w sobotę  Polacy na igrzyskach zwojują jeszcze cokolwiek, ten już chyba pozbył się złudzeń – była jeszcze szansa na medal w kajakowym sprincie, ale Polka przypłynęła piąta.
Tylko niepoprawni optymiści mogli jeszcze wierzyć, że w przedostatnim dniu Olimpiady ktoś z naszych reprezentantów może stanąć na podium. Najbliżej była Marta Walczykiewicz, która w wyścigu w K-1 na 200 m była piąta. Przez chwilę wydawało się, że będzie medal, bo Polka ruszyła ostro do przodu i objęła prowadzenie. Prowadziła, ale w drugiej części tego krótkiego dystansu rywalki ją dogoniły. Wygrała Nowozelandka Lisa Carrington przed Ukrainką Osypenko-Radomską oraz Węgierką Natasa Dusev-Janics. Polkę wyprzedziła jeszcze Hiszpanka Portela i Polka skończyła jako piąta.

Miłą niespodziankę, choć niestety nie medalową sprawiła Aleksandra Dawidowicz, zajęła 7. miejsce po imponującej walce. Warto przypomnieć, że niewiele brakowało, by do Londynu nie pojechała, gdyby nie kontuzja Mai Włoszczowskiej, Dawidowicz zostałaby w domu. Tymczasem Paula Gorycka, która zdaniem fachowców bardziej zasługiwała na olimpijską nominację, zajęła odległe 22 miejsce.

Pewne szanse miała Joanna Mitrosz w finale wieloboju indywidualnego w gimnastyce artystycznej, ale zajęła 9. miejsce. Mogło być wyższe, ale Polce ewidentnie nie wyszło ćwiczenie z maczugami, które sędziowie ocenili zaledwie na 26,850 pkt.  Mitrosz świetnie zaprezentowała się w pierwszej serii, gdy ćwiczyła na planszy z obręczą. Za swój występ otrzymała 27.475 pkt.  Nieco słabiej oceniono jej występ z kulą w drugiej serii rywalizacji. Polka otrzymała 27.150 pkt. Po dwóch konkurencjach Mitrosz była na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej. Niestety, w kolejnym ćwiczeniu, z maczugami, Polce nie poszło już zbyt dobrze. Zaliczyła upadek, a jej występ oceniono przez to na zaledwie 26,850 pkt i Mitrosz spadła o dwie pozycje. W ostatniej serii przy ćwiczeniu ze wstążką Polka nieco się poprawiła (27,450 pkt.), ale rywalki też nie zasypiały gruszek w popiele. Ostatecznie Polka zgromadziła 108,900 pkt., spadła o jeszcze jedną pozycję, tracąc do ósmego (punktowanego) miejsca zaledwie... 50 tysięcznych punktu. Wygrała Rosjanka Jewgienija Kanajewa (116.900 pkt.) przed Darią Dmitriewą (114.500) i Białorusinką Lubow Czarkaszyną (111.700).

Klęską zakończyły się występy polskich reprezentantów w chodzie na 20 i 50 km i to zarówno w przypadku ekipy żeńskiej, jak i męskiej - Agnieszka Szwarnóg była 22.,  Agnieszka Dygacz 23. , a Paulina Buziak 45. Mężczyznom poszło trochę lepiej - Łukasz Nowak w chodzie na 50 km zajął 9. miejsce.

Polska kończy XXX Igrzyska Olimpijskie w Londynie na 29. miejscu z dorobkiem 10 medali, czyli podobnie jak cztery lata temu w Pekinie, a np. skromna liczebnie reprezentacja Węgier – na 8. miejscu z 16. medalami.

jm, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska