Brytyjscy sportowcy na dopingu?

Zdaniem Isabelle Gauthron, szefowej zespołu francuskiej ekipy kolarskiej, sukcesy Brytyjczyków są co najmniej podejrzane, a jej wypowiedź dla jednej z francuskich gazet cytują dzisiaj niemal wszystkie  brytyjskie media.

Gauthron zwraca uwagę na fakt, że przez cztery lata poprzedzające Igrzyska Olimpijskie w Londynie, brytyjscy kolarze nie odnosili żadnych znaczących sukcesów. Francuzka nie mówi wprost o dopingu, ale zapowiada, że Francja będzie dążyć do wyjaśnienia tajemnicy brytyjskich sukcesów. - Zamierzamy wszcząć śledztwo i dowiedzieć się, jak to się stało, że są tak silni. Przez cztery lata byli słabi, a teraz odnoszą miażdżące zwycięstwa. - powiedziała Gauthron, dodając, że Brytyjczycy mieli również podrasowane rowery.

Znany francuski sprawozdawca sportowy Thierry Vautrat, kwestionował na Twitterze sukces Brytyjki Jessiki Ennis w biegu na 800 m, twierdząc, że to niemożliwe, by bez wysiłku wygrać tak wyczerpujący bieg. „Ona w ogóle nie była zmęczona” - napisał.

Wypowiedzi Gauthron i Vautrata opublikowały dziś wszystkie najważniejsze brytyjskie media, w tym w brukowce. „The Sun” odnosząc się do opinii Francuzów stwierdza, że ich słowa są wynikiem zawiści i frustracji wobec oszałamiającego sukcesu Brytyjczyków, którzy w klasyfikacji medalowej wyprzedzają Francję.

jm, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Renesans Igrzysk Olimpijskich
• Rok po igrzyskach w Londynie
• Polscy paraolimpijczycy – radość przez łzy
• Rekordowe zainteresowanie paraolimpiadą
• Londyn 2012: olimpiada strat?