Każdy kto wypożycza samochody na wakacjach czy też w innych okolicznościach, na pewno spotkał się ze skrótami/ zwrotami typu: CDW / SLI / SCDW / LDW, excess itp. Gdy wynajmiemy auto i w cenie jest CDW (collision damage waiver - zniesienie kosztów szkód), to i tak odpowiadamy za szkody do kwoty udziału własnego - tzw excess. Jeśli nigdzie nie jest zaznaczone, że jest to Total/Super CDW i klient nie poniesie żadnych kosztów, to zawsze jest jakiś excess. Total CDW bardzo rzadko jest w cenie wynajmu, ja spotkałam się z tym tylko raz na Teneryfie, w firmie AutoReisen.
Nasz udział w pokryciu szkód - excess - może być różnej wysokości. Dla małych aut jest to zwykle 700-800 funtów lub euro, im większy/ droższy samochód, tym wyższy excess. Dla aut z klasy prestige, może wynosić nawet do 2000 funtów.
Ubezpieczenie kupione w firmie zewnętrznej
W wyszukiwarkach samochodów na wynajem spotkamy się z opcja wykupienia dodatkowego ubezpieczenia, nazwy bywają różne: Car Excess Reimbursement, Total Damage Excess Waiver (TDEW), Fully refundable excess, Excess Protection itd. Takie ubezpieczenie będzie tańsze niż kupione bezpośrednio w wypożyczalni przy odbiorze auta. Jednak trzeba dokładnie przeczytać warunki ubezpieczenia, bo może ono nie pokrywać zniszczeń podwozia, kół, szyb itp. Może być też ograniczenie typu: wypożyczenie minimum 150 km od domu, jeśli wynajem następuje w kraju zamieszkania.
Ubezpieczenie kupione w wypożyczalni
Jeśli nie kupimy dodatkowego ubezpieczenia na stronie wyszukiwarek i zdecydujemy się na kupno ubezpieczenia bezpośrednio w wypożyczalni, to będzie ono znacznie droższe.
Przy odbiorze samochodu obsługa wypożyczalni będzie nam proponowała kupno ubezpieczenia znoszącego udział własny. Jeśli mamy już polisę z firmy zewnętrznej, to oczywiście trzeba podziękować.
Różnica miedzy ubezpieczeniem kupionym w firmie zewnętrznej, a ubezpieczeniem z wypożyczalni
Jeśli kupimy ubezpieczenie z wypożyczalni, to po uszkodzeniu auta nie poniesiemy żadnych kosztów. W przypadku ubezpieczenia z firmy zewnętrznej, wypożyczalnia obciąży nasza kartę kredytową kwotą naprawy lub do wysokości standardowego excessu. O zwrot tych kosztów trzeba ubiegać się tam gdzie kupiliśmy ubezpieczenie.
Przechodziłam raz przez taki proces. Auto miałam wypożyczone przez Holiday Autos, pochodziło z wypożyczalni Sixt. Tydzień po zwrocie samochodu do wypożyczalni, na mojej karcie pojawiło się obciążenie na 175 euro. Nie zszokowało mnie to, bo uszkodziłam osłonę pod zderzakiem w wypożyczonym aucie. Skontaktowałam się z Holiday Autos i sprawa została szybko wyjaśniona, i dostałam po tygodniu zwrot pieniędzy. Dzięki różnicy kursowej wyszłam jeszcze na plus.
Roczne polisy ubezpieczeniowe - multi trip
Dla osób często wypożyczających auta jest opcja wykupu rocznej polisy car hire excess insurance. Takie polisy są dostępne już od 40 funtów. Jednak trzeba dokładnie zapoznać się z warunkami umowy (jak zawsze). Warto zwrócić uwagę na:
- Wysokość do jakiej pokrywane są szkody
- W jakich krajach obowiązuje
- Jaki jest limit długości wynajmu
- Jeśli ktoś pożycza auta w kraju zamieszkania, to czy jest ograniczenie np: 25 mil lub 150 km od domu
- Jakie szkody będą pokryte, żeby nie okazało się, że jest wykluczenie kół, szyb, podwozia
- Czy obowiązuje również na auta z segmentu Prestige, jeśli ktoś z takich korzysta
Uwaga – Polisy można wykupić na Europe, Stany Zjednoczone i cały świat. Zależy, co kto potrzebuje.
Żałuję, że wcześniej nie zainteresowałam się tym tematem dokładniej i nie kupiłam rocznej polisy na początku tego roku lub wcześniej. Średnio wypożyczam auto 2-4 razy w roku na tydzień. W tym roku zapłaciłam już ponad 130 funtów za zniesienie excessu.
Dopiero konieczność wypożyczenia auta na ponad miesiąc i próby zbicia ceny spowodowały, ze zaczęłam szukać więcej informacji o tańszej opcji i znalazłam roczne polisy.
Na stronie
MoneyMaxim znalazłam porównanie i opis polis oferowanych przez różne firmy. Również forum dyskusyjne MoneySavingExpert było pomocne w wyszukaniu firm. Kilka z firm oferujących tego typu ubezpieczenia jest na Quidco i można dodatkowo zaoszczędzić.
Autor:
Richmond
Źródło:
inwestowanieuk.blogspot.com
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.