UK: Kto unika podatku? Komik i... premier

Chodzi głównie o osoby o wysokich dochodach, które swoje oszczędności lokują w rajach podatkowych, narażając skarb państwa na straty rzędu 4,5 miliarda funtów rocznie (jak podaje HMRC). Takie praktyki nie są nielegalne, ale trudno nazwać je też uczciwymi względem swojej ojczyzny. Na całym świecie w rajach podatkowych przechowywane jest 13 bilionów funtów, które powinny trafiać do skarbu państw, takich jak Wielka Brytania.

Duża część tych olbrzymich sum jest zarządzana przez zaledwie kilka banków, wśród których są UBS i Goldman Sachs. Dziennikarzom „The Independent”, którzy opublikowali te dane, nie udało się uzyskać od nich komentarza na ten temat. Rząd planuje, by ujawnić i zamknąć firmy, które dorobiły się fortun na doradzaniu w takim procederze. Nałoży na nie również obowiązek ujawniania danych osób, które lokują w ten sposób swoje oszczędności, a następnie ma zamiar osobiście uświadamiać „kreatywnych" bogaczy że to, co robią jest nieetyczne.

Biedni płacą, bogaci unikają

Wiceminister Skarbu David Gauke zapowiedział, że utrudni życie tym, którzy w tak „agresywny" sposób pomniejszają wysokość płaconego podatku. - Przez to nie możemy finansować służb publicznych i pomagać tym, którzy tego potrzebują. Poza tym oni podkopują większość zwykłych podatników, którzy płacą więcej dlatego, że inni unikają w tym czasie obowiązków podatkowych - tymi słowami minister ma zamiar przemówić do rozsądku nieuczciwych mieszkańców Anglii w czasie dzisiejszego wystąpienia.

O całej sprawie zrobiło się głośno, gdy popularny i uwielbiany przez wielu rodaków komik Jimmy Carr pochwalił się ostatnio,  że w zagranicznych rajach podatkowych zgromadził 3,3 milionów funtów. Gdy opinia publiczna zareagowała oburzeniem, komik przeprosił, jednak jego przypadek zwrócił uwagę na fakt, że takich jak on mogą być tysiące. Cóż, cieszymy się, że minister skarbu otworzył oczy w tej sprawie, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że zapowiedź walki z nieuczciwymi rodakami ma raczej na celu zjednanie sobie sympatii wyborców, niż faktyczne ściganie osób unikających podatku.

To, co dla Davide'a Gauke jest szokującym odkryciem, my wiemy już od dawna. Kilka miesięcy temu „The Guardian” ujawnił , że jego kolega z rządu, premier David Cameron, odziedziczył po ojcu kilkaset tysięcy funtów z milionów, jakie ten zgromadził na kontach w Panamie i Szwajcarii. Jeśli więc wierzyć w zapewnienia Gauke'a, niedługo nazwisko premiera zostanie publicznie napiętnowane.

Sonia Grodek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK: Obniżenie podstawowej stawki podatku i akcyzy na paliwa
• UK: nowy podatek w celu dofinansowania służby zdrowia
• Cudzoziemcy zapłacą wyższy podatek przy kupnie domu
• Polski fiskus nie sprzyja Polakom w UK
• Kosztowne zakupy w UK