Młody mężczyzna poczuł wenę twórczą w Walentynki. Kilka dni wcześniej został zwolniony z pracy w hotelu i to właśnie jego były przełożony zawiadomił policję o dziwnych treściach na Facebooku. Były szef pomyślał, że inwektywy kierowane są pod jego adresem i poczuł się tym urażony. Ale urażeni powinni się czuć przed wszystkim muzułmanie, obywatele Pakistanu i Polski – czytamy w portalu thecourier.co.uk.
W wierszyku, który na Facebooku umieścił Cook znaleźć się miały obraźliwe treści rasistowskie. Po oficjalnym zawiadomieniu policji, 28-latek został zatrzymany i przesłuchany. Stwierdził, że wiersz i późniejsze jego komentarze były tylko niewinnym żartem. Podkreślił, że nie miał zamiaru nikogo obrażać. Co ciekawe, nawet obrońca mężczyzny przyznał, że jego klient „zachował się głupio publikując tego rodzaju wiersz w publicznym serwisie społecznościowym”. Adwokat dodał też, że obecnie Cook ma nową pracę, więc jest w stanie zapłacić ewentualną grzywnę.
Tak też się stało – 28-latek za swoją twórczość na Facebooku zapłaci 400 funtów grzywny. – Niektórzy mogą kręcić głową z niedowierzaniem, ale tego rodzaju wykroczenie jest dla sądu poważną sprawą, która dotyczy postaw rasistowskich – dodaje jeden z policjantów.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.