MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

20/06/2012 10:56:00

PL: Milion nowych turystów nie tylko dzięki Euro

W tym roku w celach turystycznych do Polski może przyjechać rekordowa liczba 14,3 mln zagranicznych gości. Zdecydowana większość z nich nie będzie jednak oglądać rozgrywek piłkarskich, lecz odpoczywać i zwiedzać nasz kraj. Przyciągają ich lepsza infrastruktura i kłopoty Południa.

Ponadto na korzyść Polski działa niestabilna sytuacja finansowa w krajach południowej Europy – Grecji, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. Z tego powodu z wyjazdów do tych państw rezygnują na przykład Niemcy. – Obserwujemy, że rezygnują z długich wczasów np. nad Morzem Śródziemnym na rzecz krótkich weekendowych wypadów właśnie do Polski – mówi Łopaciński.


Rękę do rozwoju ruchu turystycznego w Polsce przyłożyliśmy także my sami. W związku z Euro wybudowano kilkaset nowoczesnych hoteli, powstały nowe restauracje, wyraźnie poprawiła się infrastruktura drogowa, o samym kraju zaczęto częściej informować w zagranicznych mediach. Wszystko to jak magnes zaczęło przyciągać zagranicznych gości. I będzie nadal, ale pod warunkiem że po turnieju nie spoczniemy na laurach i zamiast zachęcać do przyjazdu do nas piłkarskich fanów, zaczniemy zabiegać o tych, którzy chcą wypocząć i pozwiedzać.

***Europejczycy zamienili wczasy nad Adriatykiem na weekend u nas

Wraz z szansą na ćwierćfinał przepadły nam setki milionów

Wygrana naszej drużyny z reprezentacją Czech i przejście do fazy ćwierćfinałowej Euro 2012 miały być nie tylko historycznym sukcesem sportowym, lecz również ekonomicznym. Specjaliści podkreślali, że wraz z dobrymi nastrojami kibiców wzrosłaby ich skłonność do wydatków związanych z piłkarskim świętem. Dzięki awansowi polskiej drużyny konsumpcja w strefach kibica czy wydatki na gadżety sportowe miały wzrosnąć – jak nieoficjalnie szacowali sami organizatorzy – nawet o 20 proc.

Do tej pory na Euro 2012 na stadionach, w strefach kibica, w pubach i restauracjach kibicowało ponad 1,7 mln osób. 60 – 70 proc. z nich stanowili Polacy – to ok. 900 tys. osób w strefach i 280 tys. na stadionach. Koordynatorzy stref kibica podają, że podczas jednej wizyty kibic wydaje 60 – 80 zł na jedzenie i piwo. Na stadionach są to wydatki rzędu ok. 30 – 40 zł. Oznacza to, że na samą gastronomię do tej pory polscy kibice wydali grubo ponad 80 mln zł, co daje średnio prawie 17 mln zł przypadających na dzień meczowy.

Gdyby Polska weszła do ćwierćfinału, kwota ta urosłaby do ok. 20 mln zł za każdy dzień meczowy z udziałem Polski. I mowa tu o samej gastronomii, bo do niej dochodzą jeszcze inne wydatki.

Dokładną sumę jaka przepadła nam z powodu tego, że Polacy nie zagrają w ćwierćfinale, trudno oszacować. Aby jednak mieć przynajmniej pogląd tego, o jakich pieniądzach mówimy, można pomnożyć liczbę kibiców, którzy oglądali sobotni mecz (łącznie ok. 16 mln, głównie w strefach kibica i przed telewizorami), przez 20 zł (wydatki na gastronomię, taksówki etc.). Już samo to daje sumę przekraczającą 300 mln zł. Mecz ćwierćfinałowy cieszyłby się jeszcze większym zainteresowaniem, więc i wydatki byłyby odpowiednio wyższe. Prawdopodobne zatem, że przepadło nam nawet pół miliarda złotych.

Patrycja Otto, Dziennik Gazeta Prawna


Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie Dziennika Gazety Prawnej w internecie.          

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)
 

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska