Szpieg w desce rozdzielczej lub po prostu informator, jak określa gazeta projektowany układ elektroniczny, ma automatycznie informować centralne komputery o najdrobniejszych przewinieniach.
Urządzenie doniesie nie tylko o każdym przekroczeniu dozwolonej szybkości, niepoprawnym manewrze, czy niedozwolonym parkowaniu, ale także o nie zapłaconym podatku drogowym czy ubezpieczeniu.
Z samochodowym szpiegiem mają współpracować tysiące sensorów zamontowanych przy drogach. Rola centralnego komputera ograniczałaby się do wysyłania mandatów.
Rządowe plany, popierane przez policję, już jednak budzą sprzeciw. Jeden z ekspertów cytowanych przez "The Sunday Times" powiedział "Ciekawe co jeszcze wymyślą? Może wszczepią nam wszystkim chipy, aby sprawdzać, czy prawidłowo się odżywiamy?".
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.