MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

31/05/2012 08:54:00

UK: Oszczędzanie bez wyrzeczeń

UK: Oszczędzanie bez wyrzeczeńEgzotyczne wakacje mogą być w zasięgu twojej ręki – i to bez wielkich wyrzeczeń. Wystarczy, że podczas zakupów będziesz konsekwentnie używać kart lojalnościowych.
„Daily Mail" namawia do korzystania z kart lojalnościowych, jakie oferują supermarkety i banki. Gazeta powołuje się na przykład swojej czytelniczki Neille Morley, która mimo niskich dochodów co roku zabiera córki wakacje na południe Francji, a w kolejne lato ma zamiar pojechać do Nowego Jorku. Jaki jest jej sekret? Regularnie korzysta z karty Avios banku Lloyds TSB i Tesco Clubcard, co pozwala jej zbierać punkty i wymieniać je później na np. darmowe bilety lotnicze. Jako samotna matka utrzymująca dwie nastolatki wydaje ona za pomocą karty nawet 2 tys. funtów miesięcznie, co daje jej 27 tys. punktów rocznie. Takich osób jest w Wielkiej Brytanii coraz więcej, a ich pomysły na oszczędzanie warto wcielić w życie.

Cenne punkty

Pięć najpopularniejszych kart lojalnościowych to wspomniane wyżej Avios i Tesco Clubcard, Nectar, John Lewis Partnership, Waitrose i Boots. Najpopularniejsza z nich to Nectar, którą w supermarketach Sainsury's płaci już 18,5 miliona klientów. Za każdy wydany funt dostają oni dwa punkty, a jeśli dodatkowo posiadają kartę kredytową Sainsbury's Nectar, liczba ta podwaja się. Premiowane są również zakupy z kartą kredytową poza Sainsbury's; punktów przybywa też w czasie promocji w sklepie, a za każde wydane w miesiącu 500 funtów otrzymuje się 500 punktów gratis. Punkty można wymieniać na bilety EasyJet, a także odejmować ich wartość od rachunków w licznych sklepach.

Tesco Clubcard

Z kart sieci Tesco korzysta już 16 milionów klientów. Działa podobnie do karty Nectar - za każdy funt wydany w Tesco otrzymujemy 1 punkt, a 100 wydanych funtów daje do wykorzystania dodatkowy funt z zebranych punktów. Wydaje się, że to niewiele, ale jeśli regularnie robimy w sklepie sieci duże zakupy ( liczą się też pieniądze wydane na benzynę na stacjach Tesco) , po roku możemy zaoszczędzić okrągłą sumę. Karty Avios, Boots i John Lewis działają na podobnej zasadzie, a punkty z karty Avios dodatkowo można wymieniać na punkty Tesco Clubcard.

Karty Cashback

W ofercie ma je już coraz więcej banków. Ich działanie polega na zwrocie 1 - 3 proc. wydatków, jakie ponosimy za pomocą karty. Oznacza to, że wydając 1000 funtów rocznie możemy odzyskać do 30 funtów. Karty są zwykle płatne (np. Santander 123 kosztuje 24 funty rocznie), dlatego korzystanie z nich opłaca się głównie tym, którzy często robią duże zakupy.

Złote zasady

„Daily Mail" podpowiada czytelnikom, jakich zasad należy trzymać się, by zyskać jak najwięcej:

 1. Bądź zaangażowany i zdyscyplinowany.
 2.Rób regularnie zakupy w tych samych sklepach i używaj tych samych kart.
 3. Wybierz kartę, która pasuje do twojego stylu życia, a nie taką, która będzie wymagała długich wycieczek po każde zakupy.
 4. Regularnie spłacaj karty i rachunki, bo w przeciwnym razie cały zysk zostanie utracony.
 5. Zbieraj podwójnie używając karty lojalnościowej i kredytowej połączonych ze sobą.

Sonia Grodek, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

Richmond

544 komentarze

31 maj '12

Richmond napisała:

"a punkty z karty Avios dodatkowo można wymieniać na punkty Tesco Clubcard. "

Odwrotnie.

27tys avios to na niewiele starczy. Moze na 1,5 przelotu w obie strony w bliskiej strefie typu Francja itp (9tys avios). Przelot za punkty do NYC to zdaje sie 40tys avios.

Avios o wiele szybciej zbiera sie karta Amex Gold Rewards albo kartami BA Amex.

John Lewis Partnership i Waitrose maja jedna wspolna karte kredytowa.

profil | IP logowane

butterfly42

75 komentarzy

31 maj '12

butterfly42 napisała:

Jako samotna matka z dwoma nastoletnimi córkami wydaje za pomocą karty 2 Tysiace funtów miesiecznie....i to maja byc te jej niskie dochody....no niezle.

profil | IP logowane

edmunek

12 komentarzy

31 maj '12

edmunek napisał:

czasami odnoszę wrażenie, że żyję w kraju baranów... choć dla mnie zostawianie 2000 funtów miesięcznie w sklepie, też jest zupełnie nienormalne. Anglicy nie potrafią oszczędzać, każdy o tym wie, stąd wielkie załamanie nerwowe że wszystko drożeje. A punkty? Ludzie od lat tak robią, czy faktycznie trzeba o tym pisać artykuł? Nie sądzę.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska